Krystian Bielik w rozmowie ze „sport.tvp.pl” wypowiedział się na temat swojej przyszłości.
Krystian Bielik jest obecnie związany z występującym w League One Derby County. Polski defensywny pomocnik ma ważny kontrakt do 30 czerwca 2024 roku. Ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w Birmingham City (Championship). Rozegrał tam 47 spotkań, strzelił 1 bramkę i zanotował 1 asystę. Jaka będzie jego przyszłość? Zawodnik wypowiedział się na ten temat w rozmowie ze „sport.tvp.pl”.
– Mam jeszcze roczny kontrakt z Derby County. Nie zamykam żadnych drzwi. Jednocześnie wiem, że jest duże zainteresowanie ze strony Birmingham City, które chce mnie wykupić. Mam sygnał, że trener i zarząd klubu chcą mnie w drużynie. Trzeba usiąść, porozmawiać i przedyskutować tę opcję – przyznał Krystian Bielik w rozmowie ze „sport.tvp.pl”.
– Nie słyszałem jeszcze nic na temat mojej przyszłości w Derby. Mój agent jest w kontakcie z klubem. Na razie starałem się nieco odpocząć i nie myśleć o kwestiach transferowych. Teraz zacząłem skupiać się na treningach przed zgrupowaniem i mam nadzieję, że uda mi się pokazać na boisku w meczach kadry z Niemcami i Mołdawią. To na pewno pomoże mi utwierdzić kluby w przekonaniu, że jest ze mną wszystko w porządku – stwierdził.
– Musimy brać pod uwagę wszystko. Nie zamykamy żadnych drzwi. Pracą agentów są rozmowy z klubami i kolekcjonowanie wszelkich opcji. Rozmowy się toczą, ale nie ma jeszcze konkretów. Mogę powiedzieć, że nie mam na stole nic pewnego, co nadawałoby się do podpisania już dziś. Wszystko toczy się w spokojnym tempie i myślę, że więcej może się wyklarować na przełomie czerwca i lipca. Możliwe, że latem dojdzie do transferu i wątpię, że wrócę do League 1 – mówił.
– Najważniejsze, że praktycznie cały sezon był dla mnie spokojny pod względem zdrowotnym. Marzyłem o takim czasie. Ucierpiały jedynie niektóre zęby, które straciłem, choć to nie wpłynęło na pauzę. Jestem szczęśliwy, bo ostatnie rozgrywki pokazały, że można wrócić do zdrowia po kontuzjach i grać na wysokim poziomie – przyznał.
Źródło: sport.tvp.pl