Krzysztof Mączyński bardzo krytycznie komentuje współpracę z Sa Pinto.
Były już zawodnik Legii rozwiązał kontrakt z mistrzem Polski. Dzisiaj udzielił wywiadu Przeglądowi Sportowemu, gdzie odsłonił kulisy swojego pobytu w Warszawie. Zawodnik nie chciał rozwijać się w wypowiedzi na ten Sa Pinto, lecz powiedział krótko:
– Odkąd we wrześniu zostałem przesunięty do rezerw, wiedziałem, że nie wrócę do pierwszego zespołu, dopóki pracuje z nim Ricardo Sa Pinto. Nie był godzien podania ręki.
>>> DOŁĄCZ DO REDAKCJI FOOTBAR <<<
Dodał też:
– Mam poczucie, że gdybyśmy awansowali do fazy grupowej Ligi Europy, moje życie inaczej by się potoczyło. W klubie nie doszłoby do zmian w sztabie szkoleniowym. Dlatego sam mam do siebie żal, że zawaliliśmy w najważniejszym momencie i nie awansowaliśmy. Nie powiem złego słowa ani o klubie, ani o prezesie Mioduskim, bo wiele mu zawdzięczam. W Legii jest wszystko, czego zawodnik potrzebuje, świetna organizacja, warunki.
Wszystko wskazuje na to, że Mączyński już w najbliższych dniach podpisze kontrakt ze Śląskiem Wrocław.
źródło: Przegląd Sportowy
fot. pressfocus