Legia szuka wzmocnień na skrzydłach. Jest pierwszy cel transferowy!

    Legia Warszawa powoli szykuje się do styczniowego okienka transferowego. Jak podaje portal "Legia.net." wrócił temat zawodnika Olympiakosu Pireus, Felipe Pardo.

    Kolumbijczyk już wcześniej znajdował się w kręgu zainteresowań stołecznego klubu, ale mimo zaawansowanych negocjacji, ostatecznie nie doszło do porozumienia. Nowy szkoleniowiec Legii Warszawa, Ricardo Sa Pinto, już od dłuższego czasu poszukuje odpowiedniego skrzydłowego i właśnie na liście życzeń Portugalczyka znalazł się Felipe Pardo. 28-latek nie może liczyć na regularne występy pod wodzą Pedro Martinsa. Jego statystki są bardzo słabe, ponieważ w obecnej kampanii wystąpił w dwóch spotkaniach dla "Czerwono-Białych" i spędził łącznie 52. minuty na murawie.


    CZYTAJ NA FOOTBAR: SZCZECIN OTRZYMAŁ DOFINANSOWANIE OD PAŃSTWA NA BUDOWĘ NOWEGO STADIONU


    Zawodnik jest związany z 44-krotnym mistrzem Grecji umową do końca czerwca, więc już zimą byłby do wzięcia za niewielką kwotę. Przez portal "Transfermarkt.de" jest wyceniany na  zaledwie cztery miliony euro. "Wojskowi" są jednak ostrożni w kwestii finansów i będą chcieli pozyskać gracza, ale tylko wtedy, gdy uda się sprzedać za dobrą kwotę kogoś z drużyny. Głównym kandydatem do opuszczenia ekipy z Łazienkowskiej jest Sebastian Szymański, który już wcześniej był łączony z zagranicznym transferem,  między innymi do CSKA Moskwa.

    Warto dodać, że w swojej dotychczasowej karierze Pardo grał dla takich drużyn jak: FC Nantes, Braga, Deportivo Cali, Atletico Huila, Independiente Medelin, ale również na swoim koncie ma zapisane trzy występy w reprezentacji Kolumbii.

    Źródło: Legia.net/Transfermarkt.de

    fot: pressfocus

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj

    Zobacz również

    Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.