Kapitan reprezentacji Polski, Robert Lewandowski, zabrał głos po wygranym (2:0) (0:0) meczu z Łotwą w 2. kolejce eliminacji Mistrzostw Europy 2020.
Choć przed meczem wydawało się, że podopieczni Jerzego Brzęczka bez jakichkolwiek problemów pokonają Łotwę, to niestety bardzo się pomyliliśmy. Polacy z wielkim trudem wygrali na PGE Narodowym w Warszawie ze swoimi grupowymi rywalami. Wynik zaledwie kwadrans przed końcem spotkania otworzył Robert Lewandowski, a chwilę później na listę strzelców wpisał się Kamil Glik. Zobaczmy, co po meczu dla TVP Sport powiedział kapitan naszej kadry.
CZYTAJ NA FOOTBAR: WYRANA POLAKÓW Z ŁOTWĄ
– Na pewno był to dla mnie ważny gol. Można powiedzieć, że jeden z ważniejszych w kadrze. Zdawaliśmy sobie sprawę, że będzie to trudny mecz, ale też że nie taki, w którym czekalibyśmy na gola do 76. minuty…Jeśli nie będziemy szybko stawiać kropki nad i, zawsze będzie trudno. Na szczęście zdobyliśmy w tych meczach sześć punktów, a taki był plan przed zgrupowaniem. Miałem sytuacje do strzelenia gola w pierwszej połowie. Myślę, że gdybyśmy szybciej zdobyli bramkę, później byłoby nam łatwiej.
– Prawdopodobnie w każdym meczu będziemy mieć piłkę przy nodze, musimy szybciej rozgrywać, żeby łatwiej nam się grało. Zagraliśmy przede wszystkim za wolno. W pierwszej połowie staliśmy w miejscu z piłką, a to powodowało, że nawet jak graliśmy skrzydłami, to zawsze byliśmy trochę za wolni.
Źródło: TVP Sport
fot: pressfocus