Obrońca Legii Warszawa, Igor Lewczuk, wypowiedział się po przegranej z Rangers F.C. w rewanżowym spotkaniu 4. rundy eliminacji do Ligi Europy.
Pierwszy mecz przy Łazienkowskiej zakończył się bezbramkowym remisem, jednak wczoraj to piłkarze Stevena Gerrarda okazali się lepsi i wyeliminowali Legię Warszawa. Bramkę w doliczonym czasie gry dla gospodarzy trafił Alfredo Morelos.
Lewczuk:
– Trzeba podkreślić, że Szkoci prowadzili grę i byli chyba od nas lepsi. Przede wszystkim stwarzali okazje po dośrodkowaniach z bocznych sektorów. Może i nie udało im się wyklarować naprawdę dogodnej okazji, na przykład sytuacji sam na sam, ale ich wrzutki okazywały się bardzo groźne.
– Czuję duży niedosyt. Zależało nam na tym, aby grać takie spotkania co tydzień. Jeżeli chodzi o moje kolano, wszystko jest w porządku. Czy trudno się będzie pozbierać? Tak, ale nie mamy przecież innego wyjścia. W niedzielę czeka nas spotkanie z Rakowem Częstochowa. Musimy odłożyć wszystkie smutki na bok i skupić się na rozgrywkach ligowych.
Źródło: Legia Warszawa
fot: pressfocus