Lukas Podolski wypowiedział się na temat transferu Roberta Lewandowskiego do Barcelony w rozmowie z „Super Expressem”.
Robert Lewandowski został nowym zawodnikiem Barcelony. Polak podpisał umowę z „Dumą Katalonii” do 30 czerwca 2025 roku z opcją przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy. „Barca” zapłaciła za „Lewego” 50 milionów euro razem z bonusami, ale musiała się długo napracować, aby sfinalizować transakcję. „Bawarczycy” chcieli zablokować transfer środkowego napastnika. Można powiedzieć, że między otoczeniem Polaka a zarządem Bayernu Monachium toczyła się mała wojna.
Na temat transferu Polaka do ekipy „Blaugrany” wypowiedział się Lukas Podolski, który obecnie gra w barwach Górnika Zabrze. Byłemu reprezentantowi Niemiec nie podoba sposób, w jaki została zrealizowana cała transakcja.
– Oczywiście, jeśli ktoś ma marzenie, żeby się spróbować w innej lidze – ma prawo o to walczyć. Ale powinien szanować fakt, że ma też jeszcze rok ważnego kontraktu – takie jest moje zdanie. Myślę, że to, co sobie wybudował w Bayernie przez te osiem lat gry w Monachium, zepsuł sobie teraz swoją postawą – powiedział Lukas Podolski w rozmowie z „Super Expressem”.
– Niefajnie się to kończy. Mogło to być lepiej rozegrane, by wszyscy byli zadowoleni. Jak ktoś grał osiem lat w klubie, strzelał bramki, wygrywał mecze, nie powinno się to kończyć taką walką, taką wojną. Z zewnątrz to wszystko wygląda głupio. Wszystkie strony są przegrane – a przecież nie o to w piłce chodzi – przyznał.
– Robert chciał odejść, Bayern mówił: „Nie, zostajesz”. Myślę, że kibice będą mieć pretensje do Bayernu. „Czemu go puściliście, skoro tego nie chcieliście?” – stwierdził.
Źródło: Sport.se.pl