Istnieje duże prawdopodobieństwo, że Marcelo Guedes w następnym sezonie będzie grał w Premier League.
31-latek obecnie występuje we francuskim Olympique Lyon, do którego przeniósł się latem 2017 roku. Wejście do klubu miał wręcz świetne – w 49 spotkaniach strzelił pięć bramek oraz zanotował jedną asystę. Łącznie rozegrał ponad cztery tysiące minut. Były piłkarz Wisły Kraków wielokrotnie powtarzał, że Wiśle zawdzięcza dużo i gdyby nie Biała Gwiazda, to nie grałby teraz we Francji. Okazuje się, że Marcelo Guedes może być bohaterem letniego transferu. Otóż, po Brazylijczyka zgłosił się West Ham. Młoty póki co zaoferowały 18 milionów euro, jednak oferta ta została odrzucona przez władze klubu z Lyonu. Oczekują oni kwoty 20 milionów, a West Ham zamierza taką propozycję wystosować. Gdyby doszło do transferu, to Wisła Kraków wzbogaciłaby się o prawie 900 tysięcy złotych.
Krakowski klub sprowadził zawodnika latem 2008 roku. W ekipie z Małopolski spędził dwa lata, a że miało to miejsce przed tym, jak piłkarz ukończył 23. rok życia, to Wiśle należą się tytułu transferu pieniądze. Kwota ta będzie rekompensatą za wyszkolenie piłkarza. Te pieniądze mogą w jakiś sposób uratować i już trudną sytuację finansową Krakowskiego klubu. Przypomnijmy, że ze względu na długi wynoszące ponad 6 miliony złotych miasto Kraków nie podpisało nowej umowy dzierżawy stadionu przy ulocy Reymonta. Biała Gwiazda miała grać w Niecieczy, jednak z ratunkiem przybyły władze Ekstraklasy, która spłaciła zobowiązania Wisły – pieniądze odliczy od kwot przelewanych klubowi w trzech najbliższych latach. W zamian tego, 13-krotny mistrz Polski ma przed każdym meczem rozgrywanym przy ulicy Reymonta płacić za wynajem obiektu.
źródło: Daily Mail
fot. Besiktas Stambuł