Marek Papszun przed starciem z Astaną. „Nastawienie jest u nas zawsze dobre”.

    Szkoleniowiec Rakowa Częstochowa, Marek Papszun, wypowiedział się przed najbliższym meczem w europejskich pucharach.

    Raków Częstochowa rozpocznie grę w kwalifikacjach do Ligi Konferencji od drugiej rundy. Przeciwnikiem wicemistrza Polski będzie Astana. Pierwszy mecz podopieczni Marka Papszuna zagrają już jutro o godzinie 21:00. Starcie odbędzie się na stadionie w Częstochowie.

    Przed spotkaniem głos zabrał Marek Papszun. – Zaczynamy naszą europejską przygodę. To historyczna chwila. To pierwszy mecz pucharowy w Częstochowie w historii klubu. Cieszymy się bardzo, że możemy zagrać u siebie. Wiemy, że będzie komplet publiczności. Liczymy na naszych kibiców. Wierzymy, że wspólnie osiągniemy dobry wynik przed wyjazdem do Astany – przyznał trener Rakowa Częstochowa.

    – Nastawienie jest u nas zawsze dobre. W meczach pucharowych nie trzeba dodatkowej motywacji. Każdy z nas czeka na te mecze. To jest też dla nas nagroda za poprzedni sezon, za te osiągnięcia i za to, co zrobiliśmy. Wiemy też, jak ważne są to mecze dla polskiej piłki, żebyśmy się pięli w rankingu. Gramy nie tylko dla siebie i kibiców. Myślę, że też reprezentujemy Polskę. To jest ważne wydarzenie – dodał.

    – Są tutaj ze mną Zoran Arsenić oraz Vladislavs Gutkovskis, którzy reprezentują też inne kraje. Na pewno to też w ich państwach jest obserwowane. Oni są z tego tytułu jakby bardziej rozpoznawalni. Ich ranga też idzie w górę, dlatego zdajemy sobie sprawę, jakie to są mecze. To tego spotkania jesteśmy bardzo dobrze przygotowani. Jutro zrobimy wszystko, aby ten pierwszy mecz wygrać – powiedział.

    Rewanżowe spotkanie pomiędzy tymi drużynami odbędzie się 28 sierpnia o godzinie 17:00.

    Źródło: Konferencja prasowa – Raków Częstochowa

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj

    Zobacz również

    Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.