Jak podaje Mundo Deportivo, Paris Saint-Germain w letnim okienku transferowym chce kupić, Ousmane'a Dembélé.
Przypomnijmy, że młody Francuz był głównym bohaterem zeszłego okienka transferowego. Kiedy było już wiadomo, że Neymar przejdzie do PSG, Barcelona musiała szybko znaleźć zastępcę Brazylijczyka. Co ciekawe, wybór padł na Dembélé, który w kampanii 2016/17 pokazywał się z bardzo dobrej strony w barwach Borussii Dortmund, dlatego już od dłuższego czasu był obserwowany przez wiele europejskich topowych klubów. Cała przeprowadzka Francuza na Półwysep Iberyjski kosztowała łącznie władze katalońskiego zespołu 145 milionów euro.
Sprawdź: nowe koszulki Realu Madryt na sezon 2018/19
Warto dodać, że ostatni sezon w Barcelonie nie był dla niego zbyt udany. Występy zablokowała kontuzja, która wyeliminowała go z większości rozgrywek, a następnie po powrocie było mu trudno wywalczyć stałe miejsce w pierwszym składzie Dumy Katalonii.
W kolejnej kampanii raczej w dalszym ciągu będzie rezerwowym. Wydaje się, że kolejną sprawą, która skomplikuje występy reprezentanta Francji jest przyjście Antoine'a Griezmanna z Atletico Madryt. Powyższe źródło podaje, że Barca zrezygnuje z usług napastnika i w najbliższym czasie chce go sprzedać do innego zespołu. Piłkarz zainteresowanie budzi głównie u włodarzy Paris Saint-Germain i według informacji hiszpańskich mediów oba kluby prowadzą już rozmowy w sprawie transferu. Ernesto Valverde nie widzi miejsca w drużynie dla 21-latka, dlatego najlepszą opcją będzie opuszczenie Camp Nou na rzecz klubu ze stolicy Francji.
Podobno chętnie widziałby go w swoim składzie nowy szkoleniowiec Paryżan, Thomas Tuchel, który już w przeszłości miał przyjemność z nim współpracować jeszcze za czasów pracy w Dortmundzie. Wszystko wskazuje na to, że będzie to pierwsza poważna transakcja mistrza Francji w letnim okienku transferowym. Jak na razie transfer musi poczekać ze względu za naruszone Finansowe Fair Play.
Źródło: Mundo Deportivo
fot. pressfocus