Media: Transfer Tomasika?!

    Piotr Tomasik może opuścić Jagiellonię Białystok.

    30-latek gra dla zespołu z Białegostoku od lipca 2015 roku, kiedy to opuścił Podbeskidzie Bielsko-Biała bez kwoty odstępnego. Od tego czasu lewy obrońca wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie, a apogeum swojej formy osiągnął w poprzednim sezonie, gdzie białostocczanie pod wodzą Michała Probierza zajęli drugie miejsce. W ostatnim czasie Tomasik zmagał się jednak z kontuzją, przez co do podstawowego składu ekipy prowadzonej przez Ireneusza Mamrota w miejsce Polaka wskoczył Guilherme Sitya.

    Na ten moment 30-latek pełni rolę rezerwowego, ale jednocześnie jest łakomym kąskiem na rynku transferowym z powodu wygasającego kontraktu. Przypomnijmy, że jego umowa wygasa z końcem bieżącego sezonu. Zgodnie z informacjami podawanymi przez "jankax89", o piłkarza stara się Lech Poznań. Zawodnik doszedł do porozumienia z poznańskim zespołem i czeka na finalizację rozmów między klubami.

    Wychowanek Hutnika Kraków ma zastąpić zawodzącego Vernona de Marco i zwiększyć rywalizację na lewej obronie, gdzie obecnie gra Wołodymyr Kostewycz. Jednocześnie sprowadzenie defensywnie usposobionego gracza nie blokuje możliwości transferu Rafała Kurzawy z Górnika Zabrze.

    Tomasik rozegrał w tym sezonie dziesięć spotkań we wszystkich rozgrywkach.

    źródło: janekx89

    fot. jagiellonia.pl

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj

    Zobacz również

    Xabi Alonso pod ścianą. Nie ma więcej alternatyw.

    Obecna sytuacja kadrowa Realu Madryt jest fatalna. Szczególnie jeśli...

    Idą zmiany! To nowy trener Rakowa?

    W ostatnim czasie polskie media żyją sagą związaną z...

    Doprowadzi do upadku kolejny klub? Przerażająca statystyka

    Profesjonalny sport, a w szczególności piłka nożna, to ogromne...

    Piłkarze chcę odejść z klubu! Powodem kibole

    OGC Nice nie ma w ostatnim czasie zbyt udanej...

    Barcelona zrezygnuje z tego transferu?

    Duma Katalonii nie może narzekać, że ostatecznie postawiła na...

    Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.