Zawodnicy reprezentacji Polski, Michał Skóraś i Jakub Kamiński, wypowiedzieli się przed meczem z Arabią Saudyjską na konferencji prasowej w Katarze.
W najbliższą sobotę 26 listopada o godzinie 14:00 Polska zagra kolejny mecz na mundialu w Katarze (grupa C). Przeciwnikiem naszej kadry będzie Arabia Saudyjska, która wygrała pierwsze spotkanie z Argentyną (2:1). Nasza kadra natomiast zremisowała bezbramkowo z Meksykiem.
MICHAŁ SKÓRAŚ:
– Zagrać na mistrzostwach świata, to dla mnie wielka sprawa. Ale nie oczekuję tego. Chcę udowodnić dyspozycję na treningach, żeby to była szczera i odpowiednia decyzja trenera – przyznał Michał Skóraś na konferencji prasowej w Katarze, cytowany na Twitterze przez profil Łączy Nas Piłka.
– Oglądałem mecz Arabii Saudyjskiej z Argentyną. Zwróciłem uwagę na agresywność w defensywie i dobrą organizację. To było kluczowe w tym spotkaniu – dodał zawodnik Lecha Poznań.
– Nikt się nie spodziewał, że Arabia wygra z Argentyną. Byli świetnie zorganizowani w defensywie, bardzo dobrze to wyglądało, dwa razy wyszli z kontrą. Pokazali charakter i wolę walki – mówił.
– Im więcej gram, tym lepiej się czuję. Nie przeszkadza mi to, że mam duże obciążenia – zdradził.
JAKUB KAMIŃSKI:
– Swoje zadania zrealizowałem w meczu z Meksykiem. Trener Czesław Michniewicz mnie zna i wie, że jestem zdyscyplinowany. Mogliśmy niektóre sytuacje lepiej rozwiązać, ale poprawimy się na mecz z Arabią Saudyjską – powiedział Jakub Kamiński, cytowany na Twitterze przez profil Łączy Nas Piłka.
– Arabia Saudyjska wie, o co gra. Tym bardziej po meczu z Argentyną. Atmosfera na stadionie będzie gorąca, ale musimy patrzeć na siebie. Mamy jeden punkt, a sprawa jest otwarta. Zrobimy wszystko, aby wygrać ten mecz – dodał.
– Oglądałem mecz Kanady i mi zaimponowała, jak grała z Belgią. Kanadyjczycy chcą pokazać siłę, a na każdym Mundialu są niespodzianki. Tutaj nie ma słabych drużyn – to mistrzostwa świata – zakończył.
30 listopada o godzinie 20:00 Polacy zagrają jeszcze z Argentyną.
Źródło: Łączy Nas Piłka – Twitter