Mina poczeka na debiut w Evertonie. Wszystko komplikuje uraz…

    Yerry Mina będzie musiał jeszcze poczekać na debiut w barwach Evertonu.

    Piętnastokrotny reprezentant Kolumbii kilkanaście dni temu zasilił szeregi Evertonu FC. Przedstawiciele "The Toffees" musieli zapłacić Barcelonie za zawodnika ponad 30 milionów euro. To prawie trzy razy więcej niż zimą włodarze "Blaugrany" wydali za 23-latka brazylijskiemu Palmeiras.

    Za piłkarzami Evertonu już dwa spotkania nowego sezonu Premier League (2:2 z Wolverhampton Wanderers i 2:1 z Southampton). Niestety w żadnym z nich nie wystąpił Mina, który już od dłuższego czasu zmaga się z kontuzją stopy. Przerwa od gry będzie dłuższa niż się spodziewano, ponieważ potrwa jeszcze przynajmniej trzy tygodnie – informuje "The Guardian".

    "Klub z Liverpoolu zajmuje w tym momencie siódme miejsce w tabeli Premier League. W trzeciej kolejce podopieczni Marco Silvy zagrają się na wyjeździe z Bournemouth. Początek meczu dzisiaj o godzinie 16:00.

    Źródło: The Guardian

    fot: pressfocus

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj

    Zobacz również

    Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.