Sebastian Walukiewicz oraz Cezary Misza zabrali głos po porażce z Niemcami w eliminacjach do młodzieżowych mistrzostw Europy.
Reprezentacja Polski U21 może już zapomnieć o młodzieżowym EURO, które odbędzie się w 2023 roku. Podopieczni Macieja Stolarczyka we wtorek wieczorem w eliminacjach do tego turnieju przegrali z Niemcami na stadionie w Łodzi 1:2 i stracili szansę na awans. Bramki na wagę zwycięstwa dla naszych rywali strzelił Youssoufa Moukoko. Jedynego gola dla Polaków trafił Bartosz Białek.
Po zakończeniu meczu na konferencji prasowej wypowiedział się opiekun kadry, Maciej Stolarczyk. Kilka słów na temat meczu powiedzieli też bramkarz Cezary Miszta oraz środkowy obrońca Sebastian Walukiewicz.
Miszta:
– Spodziewaliśmy, że Niemcy, mimo pewnego awansu, zagrają z maksymalnym zaangażowaniem i nie odpuszczą. Po porażce 0:4 u siebie też bym wyszedł na rewanż naładowany, nawet gdybym grał o nic. Chciałbym za wszelką cenę pokazać, że ten pierwszy mecz to był przypadek – przyznał młody bramkarz.
– Założyliśmy sobie, że od pierwszej minuty wyjdziemy wyżej i będziemy cisnąć Niemców, żeby wygrać. Szkoda. Mieliśmy wiele okazji do tego, żeby strzelić drugiego gola i nie mogę uwierzyć, że żadnej z nich nie wykorzystaliśmy. Dążyliśmy do tego, żeby wygrać ten mecz. Los nam zesłał porażkę Izraela na Łotwie. Otworzyła się przed nami szansa na awans do baraży i chcieliśmy zrobić wszystko, żeby to wykorzystać – dodał.
– Było widać jakość w ich grze. To dwóch chłopaków, którzy zeszli do nas z pierwszej reprezentacji. Chcieli nam pomóc i robili razem z nami wszystko, żeby reprezentacja U-21 awansowała dalej – powiedział bramkarz Legii Warszawa.
Walukiewicz:
– Początek był trudny do przetrwania, Niemcy wyszli wysoko, więcej utrzymywali się przy piłce. Mieli swoje okazje, ale my też. Niestety, wykorzystaliśmy tylko jedną – powiedział Sebastian Walukiewicz.
– To jest piłka, czasem tak się zdarza. Myślę, że w tym meczu byliśmy lepsi, ale czegoś zabrakło. Zabrakło kropki nad i. Niestety, nie powalczymy w barażu – kontynuował.
– Niestety, pogubiliśmy punkty wcześniej. Tak to w piłce bywa. Raz się wygrywa, raz się przegrywa. Musimy wyciągnąć lekcje, podnieść głowy. Wszyscy pójdziemy teraz swoimi ścieżkami. Musimy patrzeć do przodu i walczyć o kolejne cele – stwierdził zawodnik Cagliari Calcio.
Źródło: Laczynaspilka.pl