Początek 21. kolejki Bundesligi rozpoczął się od konfrontacji miejscowej Kolonii z drużyną Borussii Dortmund. Debiut marzeń zaliczył nowy nabytek ekipy z Dortmundu Michy Batshuayi, który zdobył dwa gole oraz zaliczył asystę.
To był sentymentalny powrót trenera gości na stadion Rhein Energie Stadion. Pierwszy od czasów jego rezygnacji z funkcji trenera FC Koeln. Powodem do radości dla Stogera była kapitalna postawa nowego nabytku klubu, Batshuayia. Atakujący w imponujący sposób zaliczył debiut w trykocie BVB. Miał sporo sytuacji strzeleckich i był bardzo aktywny. Premierowe trafienie zawodnika wypożyczonego z Chelsea miało miejsce w 35. minucie. W polu karnym dobrze zachował się obrońca Jeremy Toljan, który przedryblował z piłką pod końcową linię boiska, po czym przytomnym podaniem znalazł w polu karnym Batshuayia, a ten błyskawicznie oddał strzał na bramkę Horna. To był jedyny gol w pierwszej odsłonie. Drugą lepiej zaczęli gospodarze, którzy w 60. minucie wyrównani za sprawą Simo Zollera. Wykorzystał on złą interwencję Burkiego i wpakował piłkę do bramki. Radość "Kozłów" nie trwała jednak zbyt długo. W 62. minucie po raz drugi w tym spotkaniu dał o sobie znać belgijski napastnik Dortmundu. Całą akcję rozpoczął Burki długim podaniem w okolice środka boiska. O futbolówkę powalczył Cristian Pulisic, który błyskawicznie podał ją do Batsuayia a ten z ostrego kąta pokonał bramkarza gospodarzy. Ekipa Stogera ponownie była na prowadzeniu. Jednak to nie był koniec emocji tego wieczoru. W 69. minucie ponownie drużyna prowadzona przez Stefana Ruthenbecka doprowadziła do wyrównania za sprawą Jerge Mere, który wykorzystał dobre dośrodkowanie z narożnika boiska. Ostatnie słowo w tym meczu należało jednak do gości. W 89. minucie Borussia wyprowadziła zabójczą kontrę spod własnego pola karnego, którą na gola zamienił Andre Shurrle.
Peter Stoger mówił po meczu "To był dla nas ważny mecz, gdybyśmy go przegrali na nowo rozpoczęła by się dyskusja o naszej formie i oczekiwaniach na obecny sezon".
Stefan Ruthenbeck "Dwa razy udało nam się doprowadzić do remisu, mieliśmy nawet swoje okazje, by wyjść na prowadzenie. Różnica między nami, a Borussią jest taka, że oni swoją okazję wykorzystali i wracają do Dortmundu z kompletem punktów. My nie możemy się załamywać i pracować dalej, by utrzymać się w Bundeslidze".
Dzięki tej wygranej ekipa z Dortmundu awansowała na drugie miejsce w tabeli, mając na swoim koncie 34. oczka, zaś Kolonia z 13. punktami zamyka ligową stawkę.
Źródło: Kicker
Zdjęcie: pressfocus