Modrić: Jestem spokojny o swoją przyszłość

    Real Madryt w 20. kolejce hiszpańskiej La Liga na Santiago Bernabeu pewnie pokonał Sevillę FC 2:0. Po zakończeniu spotkania głos zabrał Luka Modrić i wypowiedział się na temat swojej przyszłości. Reprezentant Chorwacji był autorem jednej z bramek dla Królewskich we wczorajszym meczu. 

    W ostatnim czasie pojawiało się dużo plotek na temat odejścia Luki Modricia z Realu Madryt. Jego obecna umowa jest ważna do końca czerwca 2020 roku i jak na razie nie została przedłużona. Jeszcze niedawno włodarze Los Blancos przedstawili mu propozycję, jednak zawodnik odrzucił ofertę. Powodem niezadowolenia laureata Złotej Piłki były zarobki. Obecnie wicemistrz świata inkasuje około 6,5 miliona euro rocznie i chciał, aby zwiększono je do 10 milionów.  

    Władze Los Merengues zaproponowały 8 milionów i Chorwat ostatecznie nie zaakceptował takich warunków. To podsyciło spekulacje na temat odejścia pomocnika z Santiago Bernabeu. Ostatnio dużo się mówiło o zainteresowaniu 33-latkiem ze strony Juventusu FCParis Saint-Germain oraz Interu Mediolan. Modrić w rozmowie z hiszpańską Marką zdementował wszystkie doniesienia i przyznał, że chce w dalszym ciągu reprezentować barwy Królewskich


    >>> CZYTAJ NA FOOTBAR: POWRÓT BORUCA!


    – Mam ważną umowę, obowiązującą jeszcze przez osiemnaście miesięcy, ale pragnę zostać w tym klubie jeszcze dłużej. Jestem spokojny o swoją przyszłość. Jestem bardzo szczęśliwy w Madrycie od pierwszego dnia, kiedy tu trafiłem. Zagraliśmy świetny mecz i cieszę się przede wszystkim z trzech punktów. Teraz musimy kontynuować ten kierunek-powiedział Chorwat w rozmowie z hiszpańskimi mediami.

    33-krotni mistrz Hiszpanii ma mu teraz przygotować  bardziej lukratywną ofertę, więc być może w najbliższym czasie najlepszy piłkarz mistrzostw świata w Rosji podpisze nowy kontrakt.

    Real Madryt po 20. kolejkach ligowych zajmuje trzecie miejsce w tabeli z 36 punktami na koncie. Wyżej znajdują się Atletico Madryt (41 pkt) oraz FC Barcelona (43pkt).

    Źródło: Marca

    fot: pressfocus

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj

    Zobacz również

    Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.