Pomocnik Olympique Lyon, Nabil Fekir, wypowiedział się dlaczego jego transfer do Liverpoolu nie został sfinalizowany.
Jeszcze przed rozpoczęciem mistrzostw świata Francuz miał trafić do Liverpoolu za 48 milionów funtów plus cztery miliony zapisane w bonusach. Mimo potwierdzeń, że gracz przeszedł testy medyczne i podpisanie kontraktu z LIverpoolem wydawało się być kwestią czasu. Ostatecznie, weto postawił prezes ekipy z Lyonu, który stwierdził, że kapitan klubu zostanie na dłużej. Mimo prób wznowienia rozmów, prezes był nieugięty i negocjacje zakończyły się fiaskiem. W rozmowie z Foot Mercato, Nabil Fekir przyznał, że pogodził się z brakiem transferu do ekipy The Reds.
Tak, już w pełni pogodziłem się z nieudanym transferem do Liverpoolu. Takie rzeczy się zdarzają. Tak po prostu jest. Musimy iść dalej, to już zdecydowanie za nami. Dlaczego nie doszło do transferu? Słyszałem o wielu rzeczach, ale jaki był właściwy powód… To wie już tylko Liverpool.
źródło: Foot Mercato
fot. pressfocus