Media od dawna sondują transfer fenomenalnego 20-latka. Okazuje się, że chrapkę na Kai'a Havertza ma pół piłkarskiego świata.
Wychowanek Bayeru Leverkusen od 3 lat jest podstawowym graczem pierwszego składu, lecz w poprzednim sezonie przebił wszelkie oczekiwania. Havertz, grający najczęściej w środku pomocy, strzelił aż 17 goli w 34 meczach Bundesligi. Dzięki swoim świetnym występom zadebiutował w reprezentacji Niemiec i stał się pierwszym zawodnikiem urodzonym w 1999 roku, który zagrał w oficjalnym meczu dorosłej kadry narodowej naszych zachodnich sąsiadów.
>>> CZYTAJ NA FOOTBAR: VUKOVIĆ I GERRARD O MECZU LEGII
Naturalnie, po tak udanym sezonie, jego wyczynom zaczęły przyglądać się mocniejsze zespoły. Angielskie media podają, że 20-latkiem zainteresowane są szczególnie kluby z Premier League. Mowa tu o takich drużynach jak Manchester United, Arsenal, a w dalszej kolejności także Chelsea, Liverpool oraz Manchester City. To nie wszyscy potencjalni kupcy, ponieważ mówi się również, że angielscy giganci będą mieli konkurencję ze strony nawet Realu Madryt i FC Barcelony.
Bayer Leverkusen prawdopodobnie pozwoli odejść swojemu zawodnikowi po zakończeniu obecnego sezonu. Media spekulują, że kwota, jaką Aptekarze zażądają za swoją gwiazdę to ponad 90 mln euro. Chcieliby oni pójść śladem Benfiki Lizbona, która latem sprzedała 19-letniego Joao Felixa do Atletico Madryt za ponad 120 mln euro. Havertz będzie miał szansę zwiększyć swoją wartość dobrymi występami w Lidze Mistrzów, do której Bayer powraca po dwóch latach przerwy.
Źródło: The Sun
fot: pressfocus