Jutro poznamy oficjalne stanowisko w sprawie Kamila Glika. Już teraz możemy powiedzieć, że Polak pojedzie do Rosji!
Sytuacja jest bardzo dobra! Kamil może już wykonywać pełne ruchy barkiem, ból odczuwa tylko w jednym miejscu. W tym momencie defensor nie potrzebuje stabilizatora, nie odczuwa żadnego dyskomfortu w codziennym funkcjonowaniu. Jutro Glik przejdzie ostatnie badania, które wykażą, w którym spotkaniu zobaczymy naszego zawodnika, bo nie mamy wątpliwości, że na Mistrzostwach Świata się pojawi.
AS Monaco oświadczyło, że nie będzie robić żadnych komplikacji w kwestii występu Glika na Mistrzostwach Świata i daje zielone światło na wyjazd do Rosji.
fot. pressfocus
