Największy idiota na świecie – Ousmane Dembélé

    Ciężko znaleźć zawodnika ze światowego poziomu, który nie grzeszy bardziej inteligencją, niż Dembele. Młody gracz Barcy miał głęboko gdzieś niedogodności z mięśniem i nie zgłosił tego do sztabu medycznego. Uraz wykluczył go na ponad miesiąc, poważnie osłabiając klub.
    R E K L A M A

    Jak poinformowała oficjalna strona FC Barcelona, z gry na 5 tygodni wypadł Ousmane Dembele. Powodem absencji Francuza jest uraz włókien mięśniowych w lewym udzie. Kibice Barcelony przyzwyczaili się, że francuski zawodnik jest zbudowany ze szkła, według wyliczeń madryckiej Marki, Dembele był kontuzjowany przez 228 dni w Barcelonie. Opuścił już 54 spotkania z powodu kontuzji. 

    Podczas ligowego meczu z Athletikiem jedna z powtórek pokazała grymas na twarzy Francuza, spowodowany ukłuciem w tylnej części uda. Mimo bólu oraz dyskomfortu, "francuski dzban" nie zgłosił tego faktu sztabowi medycznemu, tylko tuż po meczu wyleciał w celach prywatnych do Senegalu. Po jego powrocie okazało się, że nie był to zwykły dyskomfort, a poważna kontuzja eliminująca go z gry na ponad miesiąc.


     >>>CZYTAJ NA FOOTBAR: WYGRANA POGONI Z KORONĄ


    To duży cios dla Barcelony, linia ofensywna została jeszcze bardziej osłabiona. Z urazami zmagają się Leo Messi oraz Luis Suarez, kilka dni temu Coutinho oraz Malcom zmienili barwy klubowe, więc nie są do dyspozycji Ernesto Valverde. 

    Już wcześniej Dembele nie grzeszył swoją inteligencją. Notorycznie spóźniał się na treningi, nie prowadził zdrowego trybu życia i całymi dniami i nocami grał w gry komputerowe. Młody zawodnik przepraszał kilkukrotnie za swoje nieodpowiedzialne zachowania, jednak poprawa w każdym wypadku była krótkotrwała. Przez ostatnie tygodnie media pękały w szwach od informacji na temat transferu Dembele, jednak w obliczu kontuzji ciężko będzie znaleźć na już nowego pracodawcę.

     

    fot. Goal

     

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj

    Zobacz również

    Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.