Adam Nawałka już od poniedziałku zostanie nowym szkoleniowcem Lecha Poznań. Włodarze klubu z Wielkopolski zapewnią idealne warunki pracy dla byłego selekcjonera reprezentacji Polski.
Lech Poznań osiągnął w teorii niemożliwe. Po niemałej operze mydlanej, Adam Nawałka zostanie nowym trenerem Kolejorza. Niemal codziennie byliśmy zasypywani co raz to kolejnymi informacjami, w momencie gdy dziennikarze umieszczali już Nawałkę na ławkę trenerską, kilka godzin później w mediach pojawiało się swojego rodzaju "dementi". Teraz działacze klubu oficjalnie poinformowali o dopełnianiu szczegółów przy kontrakcie Adama Nawałki i nic już nie może przeszkodzić w tym, że zobaczymy byłego selekcjonera na Bułgarskiej. Tak jak w tytule, w Poznaniu 61-latkowi nie zabraknie ptasiego mleka.
Według wstępnych informacji, Nawałka będzie zarabiał 150 tysięcy złotych miesięcznie (1 800 000 na rok, 4931 na dzień) na mocy 2,5 letniego kontraktu. Jeszcze nigdy żaden trener w Lechu nie otrzymywał takiej gaży. To o 20 tysięcy więcej niż miał dotychczasowy lider tego zestawienia, Chorwat Nenad Bjelica. To kwota porównywalna do tej jaką Polak otrzymywał będąc selekcjonerem reprezentacji Polski. Nawałka zatrudni także swoich, zaufanych ludzi. Asystentami mają zostać Bogdan Zając i Jarosław Tkocz. Przygotowaniem fizycznym zajmie się Remigiusz Rzepka. Zabraknie za to Tomasza Iwana (dyrektor w kadrze) czy Bartłomieja Spałka (fizjoterapeuta).
CZYTAJ NA FOOTBAR: TOMASZEWSKI KRYTYKUJE MICHNIEWICZA
Nawałka będzie mógł również liczyć na szereg udogodnień w Poznaniu. Szefowie z pewnością przygotują większy niż dotychczas budżet transferowy na zimowe okno. Trener otrzyma także wolną rękę w kwestii przygotowań do wiosennej rundy Ekstraklasy.
fot. pressfocus