Dzisiejszym gościem programu Stan Futbolu był prezes Lecha Poznań, Karol Klimczak. Wypowiedział się on na wiele tematów, najciekawszym z nich było porównanie dotyczące Dinama Zagrzeb prowadzone przez Nenada Bjelicę.
Kolejorz kończy jeden z najbardziej nieudanych sezonów w ostatnich latach. Nawet zatrudnienie na ławce trenerskiej Adama Nawałki nie pomogło drużynie osiągać zadowalające wyniki. Obecnie Lech zajmuje siódmą pozycję w tabeli, a do rozegrania pozostał jeszcze jeden mecz – wyjazd do Gliwic na spotkanie z tamtejszym Piastem. Starcie to będzie niezwykle interesujące. W mediach społecznościowych można przeczytać, że Lech zamierza "podłożyć" się Gliwiczanom, by to podopieczni Waldemara Fornalika zdobyli pierwszy raz w historii mistrzostwo Polski.
Karol Klimczak zdecydowanie zaprzeczył takim sugestiom. Przyznał, że Gliwic jadą po zwycięstwo.
– Zagramy fair, sportowo – jedziemy do Gliwic grać w piłkę. Mamy swoje problemy, ale nie jedziemy tam, żeby się podłożyć. Trener Żuraw nie wyobraża sobie, żeby powiedzieć piłkarzom, by nie zagrali na 100%. A najśmieszniejsze byłoby, gdybyśmy wygrali z Piastem, a Legia nie wykorzystałaby tego i nie wygrała z Zagłębiem. Spójrzmy też, że klub z Warszawy nie wygrał kluczowych meczów i sam sprokurował taką sytuację, w której wiele zależy od nas.
Włodarz Lecha wypowiedział się również na temat Ivana Djurdjevicia oraz Adama Nawałki, którzy nie podołali misji prowadzenia Kolejorza.
– Postawiliśmy na legendę, którą był Ivan Djudjević. Presja każdego kolejnego meczu przyczyniła się do tego, że sobie nie poradził. Z trenerem Nawałką chcieliśmy zmieniać klub, wydawało się że jest co do tego zgoda.
Tymczasem trener Nawałka zrobił fikołka, zaczął mówić piłkarzom, którzy mieli odejść, że zamierza z nimi dalej współpracować. Po czym wystawił taki skład na mecz z Koroną Kielce, jaki wystawił. Gdyby powiedział, że chce budować Lecha, potrwa to dwa lata, a wyniki bieżące się nie liczą, pracowalibyśmy dalej.
Klimczak odniósł się również do sukcesu Nenada Bjelicy, który w pierwszym sezonie wygrał z Dinamem Zagrzeb mistrzostwo Chorwacji oraz awansował do 1/8 finału Ligi Europy.
Mistrzostwo z Dinamem Zagrzeb to i ja bym zdobył.
źródło: TVP Sport/ Stan Futbolu
fot. pressfocus