Jasne jest, że Neymar od dawna chce odejść z PSG. W jednym z wywiadów wbił bolesną szpilkę swojemu obecnemu klubowi, przypominając kompromitujący mecz.
Neymar udzielał w sobotę wywiadu dla portalu Oh My Goal, gdzie został zapytany o najlepsze wspomnienie ze swojej kariery oraz piłkarskiej szatni. Brazylijczyk bez zastanowienia odpowiedział, że najlepszym momentem był mecz Barcelona – PSG, w którym Duma Katalonii zaliczyła najlepszy comeback w historii Ligi Mistrzów, jeśli nie piłki nożnej, wygrywając 6:1, a on sam strzelił 2 gole. Dla paryskiej drużyny ten mecz był strasznym upokorzeniem i niewątpliwie jest jednym z najgorszych wspomnień w ich historii.
Kiedy zdobyliśmy szóstą bramkę, nigdy nie czułem czegoś takiego, to było niesamowite. […] Najlepsze wspomnienie z szatni? Cóż, kiedy wygraliśmy z PSG z Barceloną, to było całkowicie… wszyscy potem oszaleliśmy! Uważam, że było to najlepsze możliwe uczucie dla nas wszystkich.
>>> CZYTAJ NA FOOTBAR: GWIAZDA CELTICU BLISKO ARSENALU!
Choć sam zawodnik daje co chwilę do zrozumienia, że chciałby wrócić do Barcelony, to jego saga transferowa może jeszcze trochę potrwać. Neymar na pewno nie wróci szybko do łask zarządu PSG po tym, jak najpierw nie stawił się na treningu, przez co został ukarany grzywną pieniężną, a teraz przypomina fanom na całym świecie o najgorszym meczu we współczesnej historii swojego obecnego klubu.
Źródło: Oh My Goal
fot: pressfocus