W niedzielę odbyła się konferencja prasowa reprezentacji Polski. Udział w konferencji wziął Nicola Zalewski. Piłkarz AS Romy odpowiadał na pytania dziennikarzy dotyczące najbliższego meczu w eliminacjach do Mistrzostw Europy 2024 z Mołdawią.
W piątek 16 czerwca Polska grała z Niemcami na PGE Narodowym w ramach towarzyskiego meczu (1:0). Po wielu latach z zespołem „Biało-Czerwonych” pożegnał się Kuba Błaszczykowski. Legendarny zawodnik długo nie grał w kadrze, ale został uhonorowany przez Polski Związek Piłki Nożnej i rozegrał z drużyną „Die Mannschaft” 16 minut. Kuba nie miał ostatnio dobrego czasu i zmagał się z licznymi kontuzjami, ale mimo tego pokazał się z dobrej strony i był nawet bliski zdobycia bramki.
Tym razem o punkty
We wtorek 20 czerwca Polska zagra na wyjeździe z Mołdawią. Tym razem kadra Fernando Santosa zagra o punkty w eliminacjach do Mistrzostw Europy 2024. Nicola Zalewski twierdzi, że przed reprezentacją Polski jest bardzo ważne spotkanie.
– Zwycięstwo z reprezentacją Niemiec to oczywiście ogromna rzecz, ale musimy pamiętać, że to był mecz towarzyski. Przed nami bardzo ważne spotkanie z Mołdawią, w którym bardzo chcemy sięgnąć po trzy punkty. Kluczowe będzie to, by dość szybko zdobyć bramkę. To niezwykle ważny mecz, w którym trzeba wygrać. Co do naszego ustawienia w defensywie, mamy bardzo dobry skład. Możemy występować zarówno w ustawieniu z trójką, jak i czwórką obrońców w linii. Musimy być przygotowani na to, że warianty mogą się zmieniać – powiedział Nicola Zalewski, cytowany przez portal „laczynaspilka.pl”.
– Codziennie ciężko pracuję po to, by grać. Decyzje personalne zawsze podejmuje trener, ja natomiast jestem do dyspozycji. Co prawda nie jestem nominalnym obrońcą, ale nie mam problemu, żeby się dostosowywać do pomysłu szkoleniowca – dodał.
Źródło: Laczynaspilka.pl