Oficjalnie: Marco Paixao zmienia klub. Od teraz będzie reprezentował barwy tureckiego klubu grającego w drugiej lidze.
Miniony sezon Lotto Ekstraklasy w wykonaniu Portugalczyka nie był udany. Jeszcze w sezonie 2016/2017 został wraz z Marcinem Robakiem królem strzelców rozgrywek, a kampanię później Piotr Stokowiec, szkoleniowiec Lechii, odesłał gracza z treningów pierwszej drużyny. Powodem podjęcia takiej a nie innej decyzji było niepoinformowanie trenera o podróży do ojczyzny. Wówczas Piotr Stokowiec tak skomentował decyzję w sprawie Paixao.
Nic do Marco osobiście nie mam, to bardzo dobry zawodnik, ale nie dostosował się do zasad. Potrzebuję zawodników, którzy rozumieją powagę sytuacji i będą umierać za klub. To bardzo poważna sprawa i nie ma czasu na dywagowanie, czy ktoś będzie zaangażowany, czy nie.
Było wiadome, że Portugalczyk długo nie powojuje w Gdańsku. Oficjalnie można potwierdzić, że Marco Paixao podpisał umowę z drugoligowym Altay SK. Z tureckim klubem związał się dwuletnią umową. Drużyna ta awansowała na zaplecze tureckiej ekstraklasy w tym sezonie. Swego czasu poważnie mówiło się na temat przenosin 33-latka do ligi MLS, jednak ostatecznie nic z tego nie wyszło, a Paixao zaakceptował ofertę Altay. W Lechii gra brat bliźniak Marco, Flavio.
źródło: Altay SK
fot. pressfocus