Polacy zagrali bardzo słaby mecz, jednak można wyciągnąć kilka indywidualnych plusów. Oto oceny po meczu, wystawione prosto z trybun Stadionu Energa.
Łukasz Skorupski: Bardzo dobry mecz bramkarza Bolonii. Zagrał pewnie, popisując się jedną paradą, która uchroniła nas przed stratą bramki. Nie miał szans przy golu Czechów… Ocena: 5-
Tomasz Kędziora: Całkiem niezły mecz Kedziory, skutecznie niwelował zagrożenie na prawej stronie, przez co Czesi byli mniej aktywni w tamtym obrębie boiska. Szkoda, że nie był aktywny w grze ofensywnej. Ocena: 3
Marcin Kamiński: Słabo. Nerwowy i bardzo niepewny w swoich zagraniach. Popełniał ogrom podstawowych technicznych błędów, piłki po jego wybiciach lądowały pod nogami rywali. Ocena: 2
Jan Bednarek: Widać brak ogrania meczowego. Młody Polak coraz częściej jest uważany za podstawowego defensora kadry i niestety to błędne stwierdzenie. Zawinił przy stracie bramki, brakowało mu agresji i zawzięcia. Miał kilka przebłysków, ale to za mało. Ocena: 2
Bartosz Bereszyński: Bardzo aktywny na dość nietypowej dla niego lewej stronie. Było widać, że lepiej odnajdywałby się na drugiej flance. Później złapał odpowiedni dla siebie rytm i popisał się niezłymi zagraniami. Ocena: 3
Grzegorz Krychowiak: Dno. najsłabszy na boisku. Może i w Lokomotiwie gra na jakimś wyższym poziomie, to dzisiaj pokazał się beznadziejnie. Pała. Ocena: 1
Przemysław Frankowski: Bardzo pozytywne zaskoczenie tego spotkania. Bardzo dobra gra w defensywie, wygrał kilka pojedynków i oddał parę strzałów na bramkę. Decyzja o jego zmianie jest niezrozumiała. Ocena: 4-
Kamil Grosicki: Chaotyczny w swojej grze, ale zarazem bardzo aktywny. Brakowało przede wszystkim dokładności, cześć piłek nie odnajdywała adresata bądź akcje nie miały wykończenia. Ocena: 3
Mateusz Klich: Bardzo dobry mecz Klicha. Mateusz potwierdza, że jest w bardzo dobrej formie. Grał za trzech, wykonując zadania Zielińskiego oraz Krychowiaka, którzy dali ciała. Miał też bardzo dobre okazje strzeleckie. Takiego Klicha chcemy oglądać! Ocena: 4
Piotr Zieliński: Bardzo słabo. Starał się wykonywać dryblingi, ale co z tego? W ogóle brakowało zrozumienia z partnerami z boiska. Oczekujemy od niego zbyt wiele, potem pozostaje jedynie rozczarowanie. Ocena: 2+
Robert Lewandowski – Ok, zanotował olbrzymie pudło, jednak piłka odbiła się od nierówności i zwyczajnie zaskoczyła Lewego. Nie można mu odmówić starań. Wściekał się na siebie i kolegów, zachęcał do gry. Aktywny, starał się budować akcje. Miał kilka dobrych okazji, ale do tego zdarzyło mu się niedokładnie zagrywać. Ocena: 4-
Rezerwy:
Błaszczykowski: Zmienił Frankowskiego i tyle. W ogóle niewidoczny… Ocena: 2
Kądzior: Drugi już występ Kądziora w kadrze, na plus. Chciał zrobić różnicę i przełożyć dobrą formę na reprezentację. Liczymy, że dostanie szansę w kolejnych meczach od pierwszej minuty. Ocena: 3+
Arkadiusz Milik: Zagrał za krótko, by go ocenić. Ocena: –