Odejście Cavaniego jest możliwe, chętnych nie brakuje!

    Jak donosi Daily Mail, szereg europejskich drużyn monitoruje sytuację Urugwajczyka w paryskim zespole!

    Atmosfera na Parc des Princes po ostatniej kłótni Cavaniego z Neymarem i Dani Alvesem jest bardzo napięta. Całe zamieszanie odbiło się szerokim echem w Europie i kilka klubów rozważa wysłanie oferty za urugwajskiego snajpera. Przypomnijmy, że w ostatnim meczu ligowym Neymar domagał się od swojego kolegi, by ten odstąpił od wykonania rzutu karnego na rzecz Brazylijczyka. Cavani pozostał nieugięty, jednak podziałało to na niego negatywnie przez co nie był w stanie umieścić piłki w siatce. Co więcej, po meczu między zawodnikami miało dojść do przepychanki, a następnego dnia Neymar poprosił władze klubu, by jak najszybciej pozbyły się Urugwajczyka.

    Okazuje się, że 30-latek jest na celowniku Chelsea, Napoli oraz Evertonu. Nieoficjalnie mówi się o zainteresowaniu dwóch kolejnych klubów, gdyż brytyjscy dziennikarze wymieniają także AC Milan i Borussię Dortmund. Portal Transfermarkt obecnie wycenia go na 45 milionów euro, jeśli jednak PSG zdecyduje się na sprzedaż, to cena może być dużo wyższa. Cavani rozegrał bowiem w stolicy Francji 206 spotkań, strzelając 139 bramek, natomiast tylko w tym sezonie zdążył już trafić 9 razy.

     

    Źródło: The Daily Mail

    fot. Pressfocus

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj

    Zobacz również

    Xabi Alonso pod ścianą. Nie ma więcej alternatyw.

    Obecna sytuacja kadrowa Realu Madryt jest fatalna. Szczególnie jeśli...

    Idą zmiany! To nowy trener Rakowa?

    W ostatnim czasie polskie media żyją sagą związaną z...

    Doprowadzi do upadku kolejny klub? Przerażająca statystyka

    Profesjonalny sport, a w szczególności piłka nożna, to ogromne...

    Piłkarze chcę odejść z klubu! Powodem kibole

    OGC Nice nie ma w ostatnim czasie zbyt udanej...

    Barcelona zrezygnuje z tego transferu?

    Duma Katalonii nie może narzekać, że ostatecznie postawiła na...

    Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.