Filip Piszczek został nowym zawodnikiem Cracovii.
Środkowy napastnik przechodzi do drużyny z Krakowa na zasadzie transferu definitywnego z Sandecji Nowy Sącz. 22-latek związał się z ekipą Pasów kontraktem do 30 czerwca 2022 roku. Przypomnijmy, że zawodnik na początku zakończonego już sezonu podpisał kontrakt z klubem z nowego Sącza, jednak w umowie widniał zapis, który umożliwiał opuszczenie zespołu w przypadku spadku do niższej klasy rozgrywkowej.
Tak się stało, ponieważ Sandecja w sezonie 2017/18 zajęła ostatnie miejsce w tabeli Lotto Ekstraklasy i od nowego sezonu będzie rozgrywała mecze w Nice 1. lidze. Według nieoficjalnych informacji spadkowicz zarobi na sprzedaży zawodnika 250 tysięcy złotych, a 10 procent z całej kwoty ma powędrować na konto Filipa Piszczka.
Zobaczymy, co sam piłkarz powiedział na temat swojej przeprowadzki:
Bardzo cieszę się z tego, że Cracovia zdecydowała się na transfer z moim udziałem i że trafiłem do najstarszego klubu sportowego w Polsce. Kibice Sandecji i Cracovii żyją w przyjaźni i co więcej, można powiedzieć, że zamieniam „Pasy” na „Pasy”. Jednocześnie chciałbym podziękować wszystkim kibicom, działaczom i pracownikom Sandecji za moje ostatnie lata. Jestem wdzięczny za to, że dano mi szansę występów w tym klubie. Życzę mojej dotychczasowej drużynie szybkiego powrotu do Ekstraklasy.
Warto dodać, że to pierwsze wzmocnienie Cracovii w letnim okienku transferowym. Wcześniej w mediach były przecieki na temat przenosin bramkarza Korony Kielce, Macieja Gostomskiego, jednak ostatecznie informacje jak na razie nie zostały potwierdzone przez władze klubu z Województwa Małopolskiego, ale w najbliższym czasie raczej wszystko zostanie wyjaśnione i Gostomski zostanie zaprezentowany jako kolejny nabytek Pasów.
Źródło: Cracovia/własne
fot. pressfocus
