Oficjalnie: Polski talent w SK Sturm Graz!

    Szymon Włodarczyk odszedł z Górnika Zabrze do SK Sturm Graz! Transfer został już oficjalnie potwierdzony przez austriacki zespół.

    Od 1 lipca 2022 roku Szymon Włodarczyk występował w barwach Górnika Zabrze, do którego przeszedł z Legii Warszawa. W zespole „Wojskowych” nie grał regularnie i zdecydował się na transfer definitywny.

    W Zabrzu 20-latek odżył i pokazał się z bardzo dobrej strony w minionej kampanii. Na swoim koncie miał 9 bramek i 1 asystę w 32 rozegranych pojedynkach biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki.

    Środkowy napastnik przykuł uwagę m.in. SK Sturm Graz i ostatecznie podpisał z tym zespołem kontrakt do 30 czerwca 2027 roku. Transfer podobno kosztował 3 miliony euro, więc Górnik trochę na nim zarobił. Piłkarz jest już po testach medycznych i skomentował swoje przenosiny do ekipy z austriackiej Bundesligi. 

    – Nie mogę się doczekać gry dla SK Sturm w silnej lidze austriackiej, a także w europejskiej fazie grupowej. Sturm jako klub i sztab szkoleniowy udowodnili w przeszłości, że jako piłkarze mogą przenieść graczy na wyższy poziom, więc widzę w Grazu doskonałe możliwości rozwoju jako zawodnika, strzelania goli i pomagania drużynie – powiedział Szymon Włodarczyk.

    Analizę polskiego zawodnika przeprowadził dyrektor zarządzający SK Sturm Graz Andreas Schicker. 

    – W ostatnich latach SK Sturm wyrobił sobie bardzo dobrą reputację jako platforma rozwoju dla największych talentów. Fakt, że Szymon Włodarczyk, kolejny niezwykle utalentowany młody napastnik, wybrał SK Sturm, potwierdza tę reputację – przyznał.

    – Szymon oferuje niezwykle ekscytujący i rozbudowany zestaw umiejętności, mimo młodego wieku może już czerpać z dużego doświadczenia w profesjonalnej piłce nożnej, a jego cechy zaoferują nam kolejną bardzo dobrą opcję ofensywną – dodał. 

    – Cieszymy się, że Szymon zdecydował się na przejście do SK Sturm i podpisał długoterminowy kontrakt z Graz – zakończył.

    Źródło: sksturm.at

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj

    Zobacz również

    Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.