Brazylijskie media podają, że Flamengo chce zwolnić Paulo Sousę. Włodarze tego klubu podobno zaczęli już szukać następcy Portugalczyka.
Paulo Sousa został trenerem Flamengo 29 grudnia 2021 roku. Z tym zespołem podpisał kontrakt do 31 grudnia 2023 roku. Portugalczyk narobił dużo zamieszania. Pod koniec minionego roku postanowił opuścić reprezentację Polski i zdecydował się przyjąć ofertę wyżej wymienionego klubu.
Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza był oburzony zachowaniem Sousy i postanowił z nim rozwiązać umowę, a następnie zatrudnił na stanowisko trenera kadry Czesława Michniewicza, który wygrał baraże i awansował na mundial w Katarze, który odbędzie się pod koniec obecnego roku.
Urodzony w Viseu (Portugalia) Sousa jak na razie prowadził drużynę w 25 meczach. Na swoim koncie ma 14 wygranych, 6 remisów i 5 przegranych.
Słaby sezon
Sousa nie zaczął dobrze obecnej kampanii. Flamengo pod jego wodzą w aktualnym sezonie rozegrało 6 meczów. W tym czasie drużyna uzyskała zaledwie 6 punktów i znajduje się na szesnastym miejscu w brazylijskiej ekstraklasie. Brazylijska prasa informuje, że portugalski szkoleniowiec raczej nie wypełni umowy z obecnym pracodawcą.
Fani zespołu są bardzo niezadowoleni z pracy i wyników byłego selekcjonera reprezentacji Polski i domagają się natychmiastowego zwolnienia trenera. Prasa z Brazylii pisze, że przedstawiciele „Fla” podobno szukają już na rynku jego następcy.
Oni mogą zastąpić Sousę
W gronie kandydatów do zastąpienia Paulo Sousy wymienia się nazwiska Portugalczyka Leonardo Jardima (bez klubu) oraz Brazylijczyka Cucy (bez klubu). Jardim to bardzo znany trener. Dawniej prowadził m.in. Al-Hilal SFC, Monaco, Sporting Lizbona, Olympiakos Pireus czy też Bragę. Ten drugi był kiedyś odpowiedzialny za wyniki m.in. Atletico Mineiro, Sao Paulo czy też Santos.
Źródło: Esporteflamengo.com, O Dia, UOL