Krzysztof Piątek po raz kolejny nie trafił do siatki. Mecz z Lazio nie był najlepszym w jego wykonaniu i po raz kolejny nie otrzymywał podań od swoich kolegów.
Włoskie media oceniły występ naszego reprezentanta jako "średni". Większość not oscylowały w graniach 5-6 w skali dziesięciu stopni. Dziennikarze niejednokrotnie podkreślali, że Piątek był osamotniony i często w pojedynkę musiał walczyć z defensywą rzymskiej drużyny. Pomocnicy Milanu znów zagrali bardzo słabo, często nie obsługując swojego najlepszego strzelca. Podania kierowane w jego stronę były niedokładne, bądź przejmowane przez obrońców rywala.
AC Milan wymęczył zwycięstwo nad Lazio, dzięki wykorzystanemu rzutu karnemu przez Kessiego.
>>> CZYTAJ NA FOOTBAR: BRUTALNA KONTUZJA W BUNDESLIDZE
Piątek w dalszym ciągu jest na drugiej pozycji w klasyfikacji strzelców w Serie A, tuż za plecami Fabio Quagliarelli. Mimo identycznego dorobku strzeleckiego, Włoch prowadzi ze względu na większą ilość asyst, aniżeli reprezentant Polski.
fot. pressfocus