Raków Częstochowa przegrał po raz pierwszy od… ośmiu miesięcy.
Niebywała passa Rakowa została przerwana. Dzisiaj podopieczni Marka Papszuna przegrali w Mielcu z miejscową Stalą 1:3, gole dla gospodarzy zdobyli Getinger, Janoszka oraz Gojko. Trafienie honorowe liderowi ligi zapewnił w końcowych sekundach Niewulis. Raków po raz ostatni przegrał ligowy mecz… 3 sierpnia ubiegłego roku. Wtedy to drużyna z Częstochowy musiała uznać wyższość Chojniczanki Chojnice (1:2), od tamtego momentu lider 1. ligi wygrał 17 meczów i 6 zremisował, nie wracając ani razu na tarczy.
>>> CZYTAJ NA FOOTBAR: CO DALEJ Z GROSICKIM?
Awans do Ekstraklasy drużyny z Częstochowy jest niemalże pewny, gdyż mimo dzisiejszej porażki mają aż 11 punktów przewagi nad vice liderem. Dzisiejszej wygranej nie można uznawać za sensację, zespół z Mielca do końca walczy o awans i na chwilę obecną traci tylko cztery punkty do drugiego ŁKS-u Łódź. Tuż za plecami Mielczan z jedno punktową stratą znajduje się Sandecja, która również chciałaby powrócić do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce.
Stal Mielec 3:1 Raków Częstochowa
5. Getinger, 38. Janoszka, 90+1. Gojko – 90+3. Niewulis
Stal Mielec: Kiełpin- Dobrotka, Leandro, Urbańczyk, Janoszka, Soljić, Nowak, Tomasiewicz, Spychała, Getinger, De Amo.
Rezerwowi: Primel, Gąsior, Gojko, Prokić, Wroński, Grodzki, Paluchowski.
Raków Częstochowa: Gliwa- Petrasek, Niewulis, Sapała, Malinowski, Schwarz, Listkowski, Kun, Kasperkiewicz, Szczepański, Musiolik.
Rezerwowi: Szumski, Figiel, Domański, Góra, Bartl, Lewicki, Friday Eze.