Nadzieja czeskiej piłki wywołała mega skandal ledwo uchodząc przy tym z życiem!
Nasi południowi sąsiedzi, Czesi, żyją wypadkiem samochodowym jakiemu uległ Ales Cermak. 22-latni pomocnik w miniony weekend miał furę szczęścia uchodząc z życiem po zderzeniu z drzewem! Zawodnik Sparty Praga pędził swoją Skodą Octavią RS po czym stracił panowanie nad autem i uderzył w drzewo. Samochód Cermaka momentalnie stanął w płomieniach, a w środku był 22-latek, który stracił przytomność. Straż pożarna błyskawicznie dotarła na miejsce zdarzenia, dzięki czemu udało im się wyciągnąć z auta piłkarza urodzonego w Pradze.
Kapitan reprezentacji Czech do lat 21 został przewieziony do szpitala ze złamanymi trzema żebrami. Jak się okazało, piłkarz w wydychanym powietrzu miał 1,5 promila alkoholu! Pewne jest to, że Cermak nie pojawi się na Młodzieżowych Mistrzostwach Europy, które 16 czerwca rozpoczną się w naszym kraju. Poniżej przedstawiamy Wam zdjęcie samochodu Cermaka. 22-latek miał sporo szczęścia, że udało mu się ujść z życiem!
fot. CTK
źródło: isport.blesk.cz