Fatalne informacje napływają z Anglii. Katastrofa śmigłowa tuż obok King Power Stadium.
AKTUALIZACJA 09:17
Mija 12 godzin od katastrofy i w dalszym ciągu nie wiadomo, czy Vichai Srivaddhanaprabha był na pokładzie rozbitego śmigłowca. BBC podaje, że Tajlandczyk zginął w katastrofie. Według angielskich mediów w "niedzielę rano" zostanie ogłoszone oficjalne stanowisko.
AKTUALIZACJA 00:18
Jeden ze świadków przyznał, że śmigłowiec wykonywał "obrotowe ruchy" tuż koło stadionu. Wskazuje to na awarię tylnego systemu sterującego. "Silniki ucichły, helikopter się obracał… potem doszło do wielkiego wybuchu" – relacjonuje świadek BBC.
AKTUALIZACJA 00:16
Niezależnie od oficjalnych informacji, wszystkie kluby Premier League łączą się z Leicester City.
AKTUALIZACJA 00:12
Ogromna rozrzutność informacji… Każda stacja podaje różne dane.
Jak podaje Radio Leicester 6 osób nie żyje, dwie przewieziono do szpitala. Wciąż nie wiadomo, czy na pokładzie był Vichai Srivaddhanaprabh. Źródła podają, że zginął wraz z córką … Dwie godziny po katastrofie, a nie ma konkretnych informacji…
— Maciek Łanczkowski (@mlanczkowski) 27 października 2018
AKTUALIZACJA 23:53
Oficjalne stanowiska Leicester
A Leicester City spokesman said: “We are assisting Leicestershire Police and the emergency services in dealing with a major incident at King Power Stadium. The Club will issue a more detailed statement once further information has been established.”
— Leicester City (@LCFC) 27 października 2018
AKTUALIZACJA 23:06
W dalszym ciągu nie ma żadnych oficjalnych informacji. Jak podało BBC, nikt nie przeżył katastrofy, jednak są to informacje w żaden sposób nie potwierdzone. Nie wiadomo, czy na pokładzie znajdował się właściciel Leicester.
Póki co, posiadamy mało szczegółów w tej sprawie. Media podają, że na pokładzie znajdował się właściciel Leicester City, Vichai Srivaddhanaprabha.
Więcej informacji wkrótce…
Straszne wiadomości prosto z Leicester. Poważny wypadek na parkingu obok King Power Stadium, plotki mówią o rozbitym helikopterze właścicieli klubu. pic.twitter.com/aT8BfBl7eD
— FootBar – Piłka podana ze smakiem (@FootBarPL) 27 października 2018