W ostatniej 6. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów Napoli grało na wyjeździe z Liverpoolem. W rozmowie z „polsatsport.pl” Piotr Zieliński wypowiedział się na temat plotek transferowych łączących go z transferem do ekipy „The Reds”.
We wtorek wieczorem lepszy od Napoli okazał się Liverpool. Podopieczni Juergena Kloppa wygrali z klubem spod Wezuwiusza na własnym terenie 2:0 dzięki bramkom Mohameda Salaha i Darwina Nuneza. Po zakończeniu tego meczu wypowiedział się Piotr Zieliński. W przeszłości reprezentant Polski był łączony z transferem do ekipy z Merseyside. Obecnie też jest łączony z przeprowadzką na Anfield.
– Spodziewałem się, że może wejdę trochę wcześniej na boisko. Trener postanowił, że zagram w samej końcówce. Szkoda, że jak wszedłem, to straciliśmy dwie bramki ze stałych fragmentów. Byłem przygotowany na grę od pierwszej minuty, ale mamy tylu zawodników na dobrym poziomie, że trener musi rotować składem – przyznał Piotr Zieliński w rozmowie z „polsatsport.pl”.
– Wyniki i styl gry mówią same za siebie. Dobrze to wygląda. Zostały nam trzy spotkania, a później jest przerwa na mundial. Mam nadzieję, że po tym wszystkim będziemy grali tę samą piłkę, zdobędziemy dużo punktów i zajdziemy daleko w Lidze Mistrzów – dodał.
– To plotki. W ostatnim czasie żadne takie informacje do mnie nie doszły. Wiem, że trener Klopp ceni moje umiejętności. Nie będę ukrywał, że miałem styczność z tym szkoleniowcem. Raz zaprosił mnie do Liverpoolu, ale to było dawno temu. Od tamtej pory skupiam się na tym, co jest tu i teraz w Napoli – mówił o doniesieniach mediów na temat transferu do Liverpoolu Piotr Zieliński.
W tym sezonie Piotr Zieliński gra na miarę oczekiwań w barwach Napoli. Na swoim koncie „Zielu” ma rozegrane 18 meczów we wszystkich rozgrywkach (4 bramki i 6 asyst). Jego obecna umowa jest ważna do 30 czerwca 2024 roku.
Źródło: Polsatsport.pl