Plusy i minusy 30. kolejki LOTTO Ekstraklasy!

    Ostatnia kolejka sezonu zasadniczego przyniosła zmianę lidera. Potknięcie Jagiellonii wykorzystał Lech Poznań, który teraz ma wszystkie atuty w swoich rękach. Ostatnie 2 miejsca w grupie finałowej zajęły Wisła Kraków i Zagłębie Lubin. Mająca szansę wskoczyć do pierwszej ósemki Arka Gdynia przegrała w derbach, a Lechia dzięki tej wygranej wydostała się ze strefy spadkowej.

    Minusy:

    5. Rzecznik Sandecji Nowy Sącz – mimo zapewnień rzecznika klubu, kibice Sandecji udający się na mecz z Wisłą, nie mogli kupić biletu w kasach. To starcie zostało zakwalifikowane przez policje jako spotkanie podwyższonego ryzyka. Co zgodnie z polityką klubu oznacza, że kibice nie mogą kupić wejściówki w dniu rozgrywania meczu. Przez niewiedzę rzecznika duża grupa kibiców odbiła się od bram stadionu.

     

    4. Jagiellonia Białystok – w ostatniej kolejce sezonu zasadniczego straciła pozycje lidera. W meczu z Wisłą Płock wyraźnie słabsza. Ostatnie mecze wskazują na regres formy Pszczółek.

     

    3. Niklas Barkroth – miał być gwiazdą ligą, ale zupełnie nie może odnaleźć się w realiach Ekstraklasy. Po kilku meczach na ławce, w końcu wszedł na plac gry. Jednak już po chwili w niegroźnej sytuacji dotknął piłkę ręką w polu karnym, co skutkowało rzutem karnym dla rywali. Niewidoczny w ofensywie.

     

    2. Protest kibiców – ciąg dalszy wojny na linii kibice-Ekstraklasa S.A. Ty razem w formie protestu fani postanowili opóźnić rozpoczęcie gry na wszystkich stadionach. Największą „pomysłowością” wykazali się kibice w Poznaniu. Po każdym wznowieniu gry rzucali serpentyny na boisku i tym samym 1. połowa została przedłużona aż o 16 minut.

     

    1. 1.połowa w wykonaniu Arki – gracze z Gdyni mieli szanse wejść do grupy mistrzowskiej. Jednak kompromitująca w ich wykonaniu pierwsza połowa w derbach Trójmiasta przekreśliła te nadzieje. Pocieszające dla żółto-niebieskich jest to, że już za tydzień będą mieli okazje zrewanżować się rywalowi zza między,

     

    Plusy:

    5. Semir Stilic – najlepsza lewa noga w Ekstraklasie. Bośniak pokazał graczom Jagiellonii, że gdy jest odciążony od zadań defensywnych, to wciąż jest jednym z najlepszych graczy ofensywnych w Polsce.

     

    4. Łukasz Trałka – w plusach nie mogło zabraknąć reprezentanta nowego lidera. Trałka jest prawdziwym kapitanem „bez opaski” Kolejorza. To on, w trudnym momencie, daje kolegom sygnał do ataku. Teraz jego gol z pomocą kępki trawy zapewnił Lechowi nie tylko pierwsze miejsce przed fazą finałową, a przede wszystkim sprzyjający terminarz, co może mieć kluczowe znaczenie w grze o tron.

     

    3. Sędziowie – niemal narodowa histeria nastała po tym jak ogłoszono, że ostatnia kolejka sezonu zasadniczego odbędzie się bez systemu VAR. Jednak dało to możliwość wykazania się arbitrom, że potrafią podejmować trudne decyzje bez pomocy z „wozu”. Zdali ten egzamin na piątkę. Obyło się bez większych błędów sędziowskich.

     

    2. Wisła Płock – zasłużona wygrana na boisku lidera. Fenomenalna forma drużyny Jerzego Brzęczka. Są już na 4. miejscu w ligowej tabeli. Pokuszą się jeszcze o europejskie puchary?

     

    1. Flavio Paixao – kat Arki Gdynia. Jesienią gol w doliczonym czasie gry w spotkaniu w Gdyni, dziś hat trick. Co teraz powie Krzysztof Sobieraj na temat „siostry” Paixao?

     

    Autor: Łukasz Kozłowski

    fot. pressfocus




    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj

    Zobacz również

    Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.