Za nami ćwierćfinały Złotego Pucharu strefy CONCACAF. Co wydarzyło się w dzisiejszych spotkaniach?
O godzinie 23:30 czasu polskiego, w Filadelfii rozegrano mecz ćwierćfinałowy między Jamajką i Panamą. Faworytami była drużyna z Karaibów, choć Panama w pierwszej połowie potrafiła zagrozić bramce Andre Blake'a. W obu przypadkach jednak, piłkarzom w czerwonych koszulkach brakowało zimnej krwi. W 73. minucie, sędzia podyktował rzut karny za faul panamskiego obrońcy Michaela Murillo. Jedenastkę pewnie na bramkę zamienił poszkodowany chwilę wcześniej Darren Mattocks. Wynik aż do ostatniego gwizdka nie uległ już zmianie i Jamajczycy po raz piąty w historii mogli cieszyć się do awansu do najlepszej czwórki turnieju Gold Cup.
Jamajka – Panama, 1:0 (75. Mattocks (kar.))
Ostatnim ćwierćfinałem tegorocznej edycji Gold Cup był mecz Stany Zjednoczone – Curacao. Piłkarz z małej karaibskiej wysepki osiągnęli niebywały sukces awansując do fazy pucharowej turnieju i wyprzedzając w grupie Honduras i Salwador. Amerykanie natomiast uważani są zawsze za jednego z głównych faworytów Złotego Pucharu i nie inaczej było tym razem. Jankesi z animuszem ruszyli do ataku, czego efektem była bramka strzelona przez Westona McKennie w 25. minucie. Swoją trzecią asystę w turnieju, zaliczył przy tym trafieniu Christian Pulisic. Spotkanie jednak wcale nie potwierdzało różnicy, jaka powinna dzielić obie reprezentacje. W całym meczu, zawodnicy z Curacao oddali 13 strzałów (6 celnych), przy 11 próbach ich rywali (3 w światło bramki). Również posiadanie piłki było na bardzo podobnym poziomie. Amerykanie rozegrali słabe spotkanie, jednak wymęczone zwycięstwo zagwarantowało im awans do półfinału turnieju.
Stany Zjednoczone – Curacao, 1:0 (25. McKennie)
***
Znam już pary które powalczą o awans do finału Gold Cup CONCACAF 2019:
Haiti – Meksyk (3.07., godz. 4:00)
Jamajka – USA (4.07., godz. 3:00)