Znamy już obu finalistów tegorocznego turnieju strefy CONCACAF.
Minionej nocy, rozegrano przedostatni mecz w ramach rozgrywek Złotego Pucharu. W półfinałowym spotkaniu na Nissan Stadium w Nashville, zmierzyły się reprezentacje Jamajki i Stanów Zjednoczonych. Faworytem byli Amerykanie, chociaż z pewnością Jamajczycy chcieli zrewanżować się obrońcom tytułu za porażkę w finale poprzedniej edycji Gold Cup, w którym padł wynik 2:1. Obie drużyny wygrały swoje grupy, natomiast w ćwierćfinale Jamajczycy uporali się z Panamą, a Amerykanie pokonali sensacyjnych uczestników tej fazy – Curacao.
Inicjatywa, od początku meczu półfinałowego, była po stronie Amerykanówi już w 9. minucie Weston McKennie dał prowadzenie swojej drużynie, a wynik nie zmienił się aż do gwizdka kończącego pierwszą połowę.Drugą część znów lepiej zaczęli podopieczni Gregga Berhaltera, szybko podwyższając wynik spotkania po bramce Christiana Pulisica, który dobił bezpańską piłkę. Wydawało się, że Amerykanie kontrolują spotkanie, jednak w 69. minucie Shamar Nicholson znakomicie odnalazł się w polu karnym i strzałem głową dał jamajczykom bramkę kontaktową. W 87. minucie, Andre Blake obronił mocny strzał rywala, jednak ponownie Pulisic znalazł się w odpowiednim miejscu i skierował piłkę do bramki. Kilka minut później zabrzmiał ostatni gwizdek, który oznaczał awans reprezentacji USA do finału rozgrywek.
Jamajka – Stany Zjednoczone, 1:3 (69. Nicholson – 9. McKennie, 51. Pulisic, 87. Pulisic)
***
W finale zmierzą się Meksyk i Stany Zjednoczone, które od samego startu rozgrywek były uznawane za głównych faworytów tego turnieju. Od początku rozgrywania Złotego Pucharu, czyli od 1991 roku, tylko raz Gold Cup wygrała reprezentacja spoza tej dwójki – Kanada w 2000 roku. W pozostałych edycjach tryumfowali wyłącznie Meksykanie (7 razy) i Amerykanie (6 razy). Mecz finałowy odbędzie w Chicago, w poniedziałek 8.07. o godzinie 3:00 czasu polskiego.