Polskie mecze w Serie A. Piątek wreszcie się odblokuje?

Trzecia kolejka ligi włoskiej zapowiada się bardzo ciekawie pod względem starć reprezentantów Polski. Kto z kim zagra?

Mecz o czyste konto

Już w pierwszym spotkaniu kolejki zmierzą się ze sobą Fiorentina oraz Juventus. Oznacza to starcie naszych bramkarzy – Bartłomieja Drągowskiego oraz Wojciecha Szczęsnego. Na razie o wiele lepiej sezon zaczął ten drugi, tak samo jak cała Stara Dama. Choć Wojtek puścił aż 3 gole w starciu z Napoli, to jego drużyna odniosła bardzo cenne zwycięstwo. Kompletnie odwrotnie jest w ekipie Violi, która przegrała oba poprzednie spotkania, a nasz były reprezentant do lat 21 aż sześciokrotnie musiał wyciągać piłkę z siatki. Liczymy, że były bramkarz Jagiellonii Białystok w niedalekiej przyszłości zachowa czyste konto i popisze się kilkoma świetnymi interwencjami, chociaż oczywistym faworytem w meczu 3. kolejki Serie A będą obecni mistrzowie Włoch. Na niekorzyść Drągowskiego przemawia także statystyka, pokazująca, że Fiorentina nie zdołała zachować czystego konta aż w 11 ostatnich starciach z Juventusem. Mecz tych drużyn obejrzycie w sobotę o godzinie 15:00.

 


>>> CZYTAJ NA FOOTBAR: NOWY KLUB ARKADIUSZA MALARZA


 

Najbardziej polski mecz we Włoszech

Fani ligi włoskiej zaraz po zakończeniu meczu opisanego wyżej, nie powinni wyłączać swoich odbiorników, ponieważ następne w kolejce są drużyny Napoli oraz Sampdorii. Argumenty, które przemawiają do nas, żeby obejrzeć to starcie są takie, że we wszystkich 4 meczach, które te ekipy rozegrały w tym sezonie Serie A padły aż 22 bramki! Daje to średnio kosmiczny wynik 5.5 gola na mecz, dlatego w sobotę o 18:00 będziemy liczyć na kolejne świetne widowisko. Do tego dochodzą nasi reprezentanci, Bartosz Bereszyński oraz Karol Linetty, którzy liczą na pierwsze ligowe zwycięstwo pod batutą nowego trenera Eusebio Di Francesco, a także Piotr Zieliński, od którego oczekujemy kolejnych asyst lub goli, jak na lidera środka pola Napoli przystało. Niestety cały czas uraz leczy Arkadiusz Milik i najprawdopodobniej nie pojawi się on na boisku. By dodać jeszcze więcej intrygi, możemy powiedzieć, że w ostatnich 3 potyczkach tych ekip, za każdym razem chociaż jeden Polak miał udział przy bramce.

 

Wisienka na torcie, czyli wyścig o gole

Mariusz Stępiński tuż przed zakończeniem okna transferowego znalazł w końcu nowy klub i pozostał w Serie A. W barwach najsłabszego Chievo Verona potrafił strzelić 6 bramek w 35 meczach, a jego nowa drużyna rozpoczęła sezon zwycięstwem oraz remisem, co może oznaczać, że Stępiński dobrze wybrał, by powiększyć swój dorobek strzelecki we Włoszech. W niedzielę wieczorem po raz pierwszy może znaleźć się w kadrze meczowej Hellasu, który zmierzy się z AC Milanem. Za to Krzysztof Piątek znajduje się na kompletnie innym etapie kariery, kryzysowym. Każdy kolejny mecz bez gola będzie zwiększeniem presji, więc nasz snajper musi się odblokować. Do ustrzelenia rywal, z którym 24-latek jeszcze się nie mierzył. Starcie zostało opisane w Gazzetta dello Sport jako ,,Polskie derby", co pokazuje, że nie tylko media u nas w kraju są zainteresowane polskimi piłkarzami. 

 

fot: pressfocus

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Zobacz również

To oni chcą Szymańskiego! Jest pierwsza oferta!

Wiele wskazuje na to, że Sebastian Szymański po dobrym...

Liverpool wytypował następcę Alexandra-Arnolda?

Choć kibice z Anfield nie do końca mogą się...

Legia może stracić młodą gwiazdę? Jest zainteresowanie!

Kiedy dołączał on do Legii każdy mówił, że to...

To koniec! Piłkarz po latach odejdzie z Realu!

Wciąż trwający sezon jest dla Realu Madryt jednym z...

Śląsk spada z Ekstraklasy, co dalej?

Niesamowity rollercoaster na Dolnym Śląsku. Śląsk Wrocław, który w...

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.