Jak podaje hiszpański dziennik "Marca", Thiago Alcântara znalazł się na celowniku Realu Madryt.
Jeszcze kilka dni temu "CADENA COPE" poinformowało, że reprezentant Chorwacji w letnim okienku transferowym chce opuścić stolicę Hiszpanii, ponieważ obecnie musi się liczyć z dużą konkurencją na swojej pozycji. Kiedy przyszedł do Realu myślał, że będzie występował w pierwszym składzie znacznie częściej niż ma to miejsce obecnie. Zawodnik nie kryje złości i wiele wskazuje na to, że już niedługo pożegna się z klubem.
Rywalizacja z takimi zawodnikami jak Toni Kroos czy Luka Modrić nie ułatwia mu zadania, a odejście Zinedine’a Zidane'a i przyjście Julen Lopetegui’ego przynosi kolejne obawy. Pomocnikowi zależy na regularnej grze, ale nie wiadomo czy będzie to możliwe w kolejnym sezonie, dlatego już teraz chce podjąć decyzję, co do swojej przyszłości.
Zobacz: koszulka reprezentacji Brazylii na MŚ 2018
Cała sprawa została przekazana władzom hiszpańskiego klubu, który nie do końca jest zadowolony z decyzji zawodnika. Madrytczycy odparli, że transfer na ten moment nie wchodzi grę i wszystkie oferty napływające do klubu z automatu zostaną odrzucone.
Co ciekawe, gdyby jednak wystąpiły jakieś komplikacje, włodarze na swojej liście transferowej mają już jego zastępcę. "Marca" informuje, że jednym z celów na kolejny sezon ma być sprowadzenie na Santiago Bernabeu, Thiago Alcântary.
Zdaniem hiszpańskich dziennikarzy, w transakcji miałby pomóc Lopetegui. Szkoleniowiec zna się z nim z reprezentacji Hiszpanii, gdzie był bardzo ważnym ogniwem u niego w drużynie.
Powyższe źródło twierdzi, że mistrzowie Niemiec oczekują za niego około 70 milionów euro. Warto wspomnieć, że jeszcze niedawno Thiago był łączony z powrotem do Barcelony.
Źródło: CADENA COPE/ Marca
fot. pressfocus