Cztery zespoły z Premier League walczą o João Mário – informuje "La Gazzetta dello Sport".
Wszystko wskazuje na to, że reprezentant Portugalii nie utrzyma się na kolejny sezon w drużynie Interu Mediolan. To normalne ruchy ze strony popularnych "Nerrazurri", którzy planują jeszcze w letnim okienku transferowym pozyskać paru graczy, dlatego w takim wypadku muszą pozbyć się zawodników, którzy nie mieli by szans na regularną grę w nadchodzącej kampanii.
Jednym z takich piłkarzy jest właśnie wymieniony wyżej Portugalczyk, João Mário, który jeszcze przed rozpoczęciem mundialu w Rosji przyznał, że nie zamierza kontynuować swojej kariery w klubie ze Stadio Giuseppe Meazza.
Ofensywny pomocnik trafił do Mediolanu po niezwykle udanym Euro 2016 we Francji, gdzie również przyczynił się do zgarnięcia tytułu mistrza Europy z reprezentacją Portugalii. Od razu po turnieju ekipa z Półwyspu Apenińskiego zdecydowała się wydać za cały transfer 40 milionów euro. Jednocześnie liczono na to, że stanie się on jedną z ważniejszych postaci na arenie międzynarodowej, ale ostatecznie było zupełnie na odwrót.
Zaledwie po pół roku gry we Włoszech były pomocnik Sportingu CP udał się na wypożyczenie do West Hamu United z opcją definitywnego wykupu. Popularne "Młoty" nie zdecydowały się na skorzystanie z tak dobrej oferty, ale w dalszym ciągu nie skreślają go ze swojej listy, ponieważ liczą na to, że zostanie on ponownie wypożyczony.
Według doniesień powyższego źródła, 25-letni Portugalczyk znalazł się również na celowniku innych klubów takich jak: Wolverhampton Wanderers F.C., Everton FC oraz Bournemouth. Każdy z wymienionych zespołów chce sprowadzić do siebie pomocnika tymczasowo, co oczywiście bardzo przeszkadza przedstawicielom Interu, którzy chcą się go za wszelką cenę pozbyć, by potem dokonać innych i bardziej wartościowych transferów.
Portugalczyk w trakcie swojego pobytu w West Hamie rozegrał czternaście spotkań i strzelił w nich dwie bramki. Do swojego dorobku dorzucił również jedną asystę.
Źródło: La Gazzetta dello Sport
fot: pressfocus