Powrót na stare śmieci, czyli Mandanda w Olympique Marsylia!

    Klub znad lazurowego wybrzeża poinformował wczoraj o zakontraktowaniu Steviego Mandandy. Francuz związał się z zespołem na trzy lata.

    32-latek nieprzerwanie przez dziewięć sezonów bronił barw ekipy z Stade Velodrome. W zeszłym roku w obliczu polityki transferowej nakierowanej głównie na sprzedaż, wielu zawodników zostało wyprzedanych. Wśród nich znalazła się żywa legenda Olympique, Mandanda. Golkiper zdecydował się na przenosiny do Londynu, gdzie występował w barwach Crystal Palace. Przygody z Anglią nie może jednak wspominać do udanych, gdyż do ostatnich kolejek Palace nie było pewne utrzymania, co koniec końców zrealizowali, lecz przyzwyczajony do walki o wyższe cele zawodnik urodzony w Demokratycznej Republice Konga nie mógł być pocieszony.

     

    Przez ten czas, na południowym wybrzeżu Francji doszło do sporych zmian. Większość udziałów w klubie wykupił obrzydliwie bogaty biznesmen z Ameryki, Frank McCourt. Obrzydliwie, bo na samym starcie był zobligowany do zapłaty 45 mln euro, a jak sam zapowiada, w najbliższych latach ma zamiar wpompować w OM blisko pięciokrotność tej kwoty!

     

    Na zmiany nie trzeba było długo czekać. Do Marsylii powraca legendarny Mandanda. Wcześniej, pozyskany został Adil Rami z Sevilli za 6 mln euro. Trzeba przyznać, w porównaniu do poprzednich lat OM wychodzi na prostą i nie pogrąża się co raz bardziej w chaosie. Przed marsylczykami rewolucja i miejmy nadzieje, że tak utytułowany zespół nie będzie się już więcej tułał w środku stawki.

     

    źródło: Pressfocus

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj

    Zobacz również

    Jednak nie Widzew? Rodado blisko wyjazdu za granicę!

    Przyszłość Angela Rodado w polskiej lidze stoi pod dużym...

    Fenerbahce sięga po piłkarza PSG!

    Fenerbahce kolejny sezon z rzędu musiała uznać wyższość Galatasaray...

    Kolejne wzmocnienie Wieczystej? Przeszłość w Ekstraklasie!

    Wieczysta Kraków po awansie do Betlic 1. Ligi nie...

    To on ma zastąpić Bellinghama!

    Niedawno "Królewscy" usłyszeli wyrok odnośnie Jude Bellinghama. Tak można...

    Będzie powrót do Lecha Poznań?

    Lech Poznań zdaje sobie sprawę, że czeka ich trudny...

    Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.