Saga transferowa dotycząca Antoine'a Griezmanna ciągnie się już ponad miesiąc i wciąż nic nie wiemy o przyszłości Francuza.
14 maja Griezmann zamieścił na mediach społecznościowych filmik, w którym pożegnał się z kibicami Atletico, dając do zrozumienia, że sezon 2018/19 będzie jego ostatnim w barwach Rojiblancos. Potwierdzenie, zapowiadanego przez długi czas, transferu do Barcelony miało się odbyć wtedy w ciągu kilku dni, jednak niczego się nie doczekaliśmy. W międzyczasie dowiedzieliśmy się, że to ponoć piłkarze Dumy Katalonii są przeciwni transferowi i nie chcą w szatni klubu Antoine'a Griezzmana. Według najnowszych wiadomości, płynących od jednej z najważniejszych osób z klubu obecnego mistrza świata, Barcelona w ogóle nie kontaktowała się z Atletico w sprawie ewentualnego transferu Griezzmana!
>>> CZYTAJ NA FOOTBAR: WIELKA WYMIANA NA LINI PARYŻ-LONDON?!
Enrique Cerezo, prezes Atletico, udzielał wywiadu hiszpańskiej stacji radiowej Onda Cero i tak powiedział o Barcelonie i swoim piłkarzu:
Nikt z Barcelony się ze mną nie kontaktował […] Mamy dobre relacje (z Griezmannem). Miłe, warte zaufania. Mam nadzieję, że gdziekolwiek pójdzie, będzie traktowany tak, jak my traktowaliśmy go. Nie wiem gdzie idzie, nie mówił. Nie mam żadnego pomysłu, gdzie mógłby się udać. Chyba nikt nie ma.
W takim przypadku, Enrique Cerezo zaprzeczył jakimkolwiek, wcześniejszym, doniesieniom mediów, że Barcelona i Atletico są już dogadane i czekamy jedynie na potwierdzenie transferu. Ostatecznie może się okazać, że zawodnik wyjedzie z Hiszpanii, bo napastnikiem podobno zainteresowane są również Manchester United i Paris Saint-Germain, jednak takie doniesienia trzeba na razie traktować z lekkim dystansem.
Źródło: Onda Cero
fot: pressfocus