Bartosz Białkowski w ubiegły weekend stracił miejsce w składzie Ipswich Town.
Poprzedni sezon w wykonaniu Polaka był wyśmienity. Stanowił o sile ekipy z Championship, a co więcej, miał ofertę z West Hamu, lecz nie skorzystał z niej. Wolał pozostać w Ipswich i zarabiać największe pieniądze w kadrze. Jednak początek sezonu nie jest najlepszy zarówno dla klubu jak i dla samego bramkarza. Golkiper, który wyjechał na Mundial do Rosji popełnia proste błędy, a jego drużyna zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli, nie odnosząc żadnego zwycięstwa. W miniony weekend Białkowski usiadł na ławce rezerwowych, a Paul Hurst, szkoleniowiec Ipswich Town dał szansę Deanowi Gerkenowi. Oto jak Hurst skomentował zmianę bramkarza.
Bez urazy dla Bartosza, ale on nie różni się niczym od innych piłkarzy. Musi pracować więcej na treningach, by grać w zespole. Nie mogę dalej stawiać na niego, jeśli jako drugiego bramkarza mam kogoś takiego jak Dean Gerken. Jestem pewny, że Białkowski wróci i rozegra jeszcze wiele dobrych meczów dla Ipswich Town.
Z jego słów można wywnioskować, że szkoleniowiec wierzy w Białkowskiego i ma nadzieję, że szybko wróci do dyspozycji z zeszłego sezonu.
źródło: własne
fot. pressfocus