Przyszłość Coutinho wciąż niepewna

W dalszym ciągu nie wiadomo, czy Philippe Coutinho będzie zawodnikiem Barcelony w przyszłym sezonie.

Media jednogłośnie informują, że Brazylijczyk bardzo poważnie myśli nad zmianą barw klubowych. Coutinho miał być gwiazdą Dumy Katalonii i jednym z trybów linii ofensywnej FC Barcelony. Początek w nowym klubie miał bardzo dobry, szybko wkomponował się w nowy zespół i odnalazł nić porozumienia z kolegami. Z czasem jednak zgubił gdzieś formę i między grudniem a styczniem tego sezonu w czterech meczach z rzędu pełnił rolę zmiennika i spadł w hierarchii wyboru Ernesto Valverde.

>>> CZYTAJ NA FOOTBAR: TAK BĘDĄ WYGLĄDAĆ NOWE KOSZULKI LEGII WARSZAWA?

Co ciekawe, gracz o swoich planach miał opowiedzieć kolegom z reprezentacji: „Rozmyślam na temat opuszczenia Barcelony. Wiem, że jest to trudna decyzja, ale może to być najlepsza chwila w mojej karierze”.  Coutinho chciałby odgrywać pierwsze skrzypce w Barcelonie, mieć większy wkład w ofensywę klubu. Przy obecnej formie, oraz co najważniejsze, grze Messiego, jest to niemożliwe. Z cienia Argentyńczyka w przeszłości chciał wyjść inny zawodnik z "Kraju Kawy" – Neymar. Rówieśnik Coutinho chciał samodzielnie brylować, co przełożyło się na zmianę barw klubowych i transfer do PSG.

Dokąd mógłby trafić 27-latek? Najczęściej wymienia się kierunek angielski i powrót do Premier League. O zawodnika ma zabiegać Manchester United, który chciałby złożyć ofertę FC Barcelonie. Kataloński klub może jednak krzyknąć zaporową kwotę. Przypomnijmy, że napastnik został sprowadzony z Liverpoolu za blisko 150 milionów, działacze Blaugrany będą chcieli odzyskać znaczną część wkładu.

W obecnym sezonie Brazylijczyk wystąpił w 41 spotkaniach (26 La Liga, 8 Liga Mistrzów, 8 CdR, 1 Superpuchar Hiszpanii) i strzelił dziewięć goli, notując pięć asyst. 

for. pressfocus

Maciek Łanczkowski