PSG jedzie do domu po porażce z Bayernem! AC Milan awansował dalej

    Bayern Monachium wygrał z Paris Saint-Germain w rewanżowym spotkaniu 1/8 finału Ligi Mistrzów i awansował do ćwierćfinału tych rozgrywek. AC Milan bezbramkowo zremisował z Tottenhamem Hotspur, ale również awansował dzięki korzystnemu wynikowi z pierwszego meczu.

    Pierwszy mecz na Parc des Princes Bayern Monachium wygrał 1:0. „Bawarczycy” byli dużo lepszym zespołem. Wydawało się, że Paris Saint-Germain wróci do formy i pokaże się z dobrej strony w rewanżu, ale nic z tego. Do ćwierćfinału Ligi Mistrzów awansował mistrz Niemiec. 8 marca klub z Bawarii pokonał 2:0 ekipę ze stolicy Francji. Gole dla gospodarzy na Allianz Arenie strzelali Eric-Maxim Choupo Moting i Serge Gnabry.

    Julian Nagelsmann (trener Bayernu Monachium)

    – Graliśmy z prawdziwą pasją i jako zespół. To był klucz do meczu z PSG. W drugiej połowie broniliśmy się z dużą cierpliwością. Potem odzyskaliśmy piłkę z dobrych pozycji i zrobiliśmy z nią więcej. Było jasne, że jesteśmy lepszym zespołem i zasłużyliśmy na zwycięstwo. trochę poważnej jakości i było jasne, że potrzebujemy fanów za nami. Jeśli połączymy nasz głód i pasję, możemy osiągnąć wszystko – stwierdził Julian Nagelsmann.

    Thomas Mueller (napastnik Bayernu Monachium)

    – W drugiej połowie się otrząsneliśmy. Dzięki temu mecz był lepszy i zasłużyliśmy na zwycięstwo. Trzeba też być szczerym. W takich meczach jak ten potrzebne jest szczęście i ciężka praca. Byliśmy lepszą drużyną w defensywie. Dobrze radziliśmy sobie w ataku. Mentalność była na miejscu. Rzuciliśmy się w wir wyzwań i wygraliśmy zasłużenie – przyznał Thomas Mueller.

    Christophe Galtier (trener PSG) i Kylian Mbappe (napastnik PSG)

    Komentarza na temat meczu udzielili też trener drużyny rywali Christophe Galtier i zawodnik Kylian Mbappe. Opiekun „Paryżan” twierdzi, że drużyna musi się teraz skupić na wygraniu mistrzostwa kraju. To jest główny cel zespołu i nie może tego zepsuć. Francuski środkowy napastnik jest tego samego zdania. Chce się skupić na przyszłości i wygrywaniu trofeów.

    – Jest duże rozczarowanie, przede wszystkim dla moich zawodników, dla klubu, dla naszych kibiców, którzy wciąż licznie przybywali, o których dużo słyszeliśmy tego wieczoru. Liga Mistrzów nie wybacza. To jest trudna gra i tutaj walczy się o detale i w tych detalach Bayern Monachium był skuteczniejszy. Mamy też kalendarz. To bardzo pracowity sezon pod względem kalendarza. Jest dużo spotkań. Za trzy dni mamy ważny mecz ligowy. Ludzie mówią, że pozostanie tylko walka o tytuł… Ale mistrzostwo trzeba zdobyć. Włożymy całą naszą energię, całą naszą determinację, aby zapewnić sobie zwycięstwo w tych mistrzostwach. A potem podsumujemy sezon – powiedział Christophe Galtier.

    – Jest nam smutno, ale tak już jest, ponieważ taki jest futbol. Musisz spróbować iść dalej. Liga Mistrzów na ten rok dla nas dobiegła końca. Oczywiście zadajemy sobie pytania, jak każdy piłkarz i staramy się iść do przodu, bo życie toczy się dalej. Takie są niestety kaprysy futbolu. Tak już jest, to nie działa na naszą korzyść – powiedział Kylian Mbappe.

    Kolejny mecz, czyli awans AC Milanu!

    AC Milan 8 marca zaliczył bezbramkowy remis z Tottenhamem Hotspur, ale zaliczył awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, dzięki korzystnemu wynikowi z pierwszego meczu. W pierwszym spotkaniu podopieczni Stefano Piolego wygrali z „Kogutami” 1:0. – Wiedzieliśmy, że będzie ciężko, ale daliśmy radę. Poprosiłem piłkarzy o pokazanie charakteru. Nigdy się nie poddaliśmy i zasłużyliśmy na awans. Musimy myśleć krok po kroku. Dotarliśmy do czwórki, teraz zobaczymy co będzie w losowaniu – powiedział Stefano Pioli, trener AC Milan.

    Antonio Conte oczywiście nie był zadowolony z takiego rezultatu, ale nie obwiniał swoich zawodników. Włoch uważa, że jego piłkarze dali z siebie wszystko. – W pierwszym meczu obu drużynom brakowało kluczowych graczy, a dziś wieczorem AC Milanowi udało się ich odzyskać. Mike Maignan jest dla nich bardzo ważny, ponieważ dobrze gra nogami i był bardzo skuteczny przeciwko naszemu pressingowi. Nie wydaje mi się, że w pierwszej połowie graliśmy zbyt cierpliwie. Naszym celem było atakowanie ich od samego początku, stawianie wysoko presji. AC Milan jednak dobrze radził sobie z naszym pressingiem. Nie mogę wiele powiedzieć moim chłopakom, bo jeśli chodzi o zaangażowanie, dali z siebie wszystko – powiedział Antonio Conte, trener Tottenhamu Hotspur.

    Źródło: fcbayern.com, psg.fr, uefa.com

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj

    Zobacz również

    Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.