Polak nie powróci do Górnika Zabrze. Miał zrezygnować Górnikowi kilka minut przed zakończeniem okna transferowego.
R E K L A M A
Wczoraj wieczorem informowaliśmy, że Rafał Kurzawa jest bliski przenosin do Górnika Zabrze. Ostatecznie nie wróci do Ekstraklasy. Drużyna ze śląska poinformowała w oficjalnym komunikacie, że negocjacje z francuskim klubem trwały do późnych godzin nocnych, ostatecznie kilkanaście minut przed północą stronom udało się dojść do porozumienia. Miało to być roczne wypożyczenie z prawem pierwokupu bez możliwości powrotu Rafała Kurzawy do Francji w zimowym „okienku” transferowym. Na stole nie pojawiły się odpowiednie dokumenty, które miały poświadczyć transfer Polaka. Kurzawa musiał ostatecznie wracać do Francji.
>>> CZYTAJ NA FOOTBAR: JODŁOWIEC W PIAŚCIE GLIWICE
Kurzawa cały wczorajszy dzień spędził w Zabrzu. przeszedł pozytywnie badania lekarskie i ustalił warunki indywidualnego kontraktu z Górnikiem, wybierając nawet numer, z którym ponownie miał wybiec na boisko w barwach 14-krotnego mistrza Polski oraz miejsce w szatni. Niestety, nie udało się dopiąć powrotu.