Według doniesień "El Mundo", Cristiano Ronaldo spłacił już większość zadłużenia wobec hiszpańskiego fiskusa. Teraz natomiast urząd skarbowy uznał, że zawodnik ma dostać zwrot pewnej części finansów!
Reprezentant Portugalii był oskarżony o niezapłacenie podatków na łączną kwotę 18,8 mln euro. Pod koniec lipca zatwierdzono ugodę w sprawie spłaty zadłużenia. Piłkarz Juventusu uregulował już większą część tej kwoty. Według dziennika "El Mundo" przelał na konto hiszpańskiego fiskusa 13,4 mln euro, a wcześniej w 2015 roku, zwrócił 5,7 mln euro.
Teraz urzędnicy uznali, że 33-latek nie był zobowiązany płacić 2,094 mln euro za przeniesienie praw do swojego wizerunku do Azji, ponieważ ta transakcja nie podlegała bowiem hiszpańskiemu prawu, dlatego wymieniona wyżej kwota ma zostać mu zwrócona.
Piłkarz był też skazany na dwa lata pozbawienia wolności w zawieszeniu. Tę karę zamieniono mu na grzywnę w wysokości 350 tysięcy euro.
Ronaldo bronił barw stołecznej drużyny od 2008 roku. Przeszedł do zespołu "Królewskich" z Manchesteru United za rekordową wówczas kwotę 100 milionów euro. Klub ze stolicy Piemontu zapłaci za niego Realowi taką samą kwotę w dwóch ratach. Przypomnijmy, że z Juventusem zawodnik związał się czteroletnim kontraktem do końca czerwca 2022 roku.
Źródło: El Mundo
fot: pressfocus