Rooney przerywa milczenie po aferze z jazdą po pijaku!

    Wayne Rooney w ekskluzywnej rozmowie, po raz pierwszy zdecydował się opowiedzieć o swojej niedawnej wpadce z jazdą samochodem po pijanemu.

    Przypomnijmy, że 32-letni napastnik Evertonu na początku września nad ranem, został zatrzymany przez patrol policji. Podczas rutynowej kontroli okazało się, że prowadzi samochód w stanie nietrzeźwości w związku z czym z miejsca został aresztowany. Smaczku całej sytuacji dodaje fakt, iż piłkarz prowadził nie swoje auto, a na fotelu pasażera siedziała piękna, nieznajoma brunetka. Całe to zdarzenie miało miejsce po nocy spędzonej w klubach znajdujących się w okolicach Wilmslow. W tym samym czasie będąca w ciąży żona Wayne'a, wraz z trójką ich dzieci, przebywała na urlopie. Po tym incydencje zamieściła nawet wpis na swoim facebooku, w którym stwierdziła, iż obawia się, że ich małżeństwo ma się mocno ku końcowi.

    Rooney podczas rozprawy nie mógł liczyć na taryfę ulgową i sąd skazał go na 2-letni zakaz prowadzenia pojazdów oraz 120 godzin prac społecznych. W wywiadzie dla radia talkSPORT powiedział:

    „Przyznaję, popełniłem poważny błąd. Od razu uświadomiłem sobie, jak głupio postąpiłem. Staram się jednak iść naprzód i wyciągać wnioski. To wszystko nie było miłe zwłaszcza dla moich dzieci, które musiały na to wszystko patrzeć”.

    Były wieloletni kapitan Manchesteru United oraz reprezentacji Anglii został także zapytany o to, jak mu idą prace społeczne. Odrabia je w centrum ogrodniczym Macclesfield, pracując wśród ludzi niepełnosprawnych.

    „To nie jest coś, o czym marzyłem. Mam trójkę dzieci w domu i wiadomo, że w wolnym czasie wolałbym odpocząć wraz z nimi. Pomagam, jak tylko mogę. Zwłaszcza teraz, kiedy w okresie przedświątecznym jest dużo zajęć. Naprawdę staram się czerpać z tego przyjemność. To taka swoista odskocznia móc pójść w miejsce, gdzie nikt z Tobą nie rozmawia o piłce. Wszyscy starają się abym czuł się tam dobrze”.

    Jak jednak pokazują ostatnie wyniki Evertonu kłopoty z prawem, jak i skomplikowana sytuacja w życiu prywatnym nie wpływają znacząco na formę zawodnika. W ostatnich pięciu meczach Evertonu zdobył on 6 goli, a nowy trener Sam Allardyce powierzył mu opaskę kapitana.

    We wczorajszym spotkaniu przeciwko Swansea co prawda Rooney przy stanie 0-0 nie potrafił pokonać z rzutu karnego Łukasza Fabiańskiego ale po przerwie bez problemu jeszcze raz ustawił piłkę na jedenastym metrze i pewnie pokonał Polaka ustalając wynik na 3-1.

    Janusz W.

    fot. Pressfocus

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj

    Zobacz również

    Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.