Jak informuje włoski dziennikarz Alfredo Pedullà, Álvaro Morata znalazł się na liście życzeń Milanu.
Po zmianie na ławce trenerskiej londyński klub przeszedł do ofensywy transferowej. Przypomnijmy, że parę dni temu wraz z Maurizio Sarrim do zespołu przybył Brazylijczyk, Jorhinho, którego Chelsea pozyskała za 57 milionów euro. Co ciekawe, to nie jedyny zawodnik, który może dołączyć do "The Blues" tego lata. Na liście życzeń ekipy ze Stamford Bridge znalazł się Gonzalo Higuaín. Niestety, aby dokonać transferu Argentyńczyka, włodarze będą musieli pożegnać jednego z dotychczasowych zawodników. Wybór już padł na Moratę, którego transfer wydaje się coraz bardziej prawdopodobny.
Według informacji uzyskanych przez włoskiego dziennikarza Alfredo Pedullę, o doświadczonego Hiszpana już od dłuższego czasu zabiega AC Milan. Teraz, gdy sytuacja napastnika w obecnym klubie nie należy do najlepszych, przedstawiciele włoskiej ekipy zamierzają podjąć duże kroki i jeszcze w letnim okienku transferowym dopiąć wszystko na ostatni guzik. Delegacja "Rossonerich" na czele z Massimiliano Mirabellim i Marco Fassone pojawiła się w poniedziałek w Londynie, by przekonać reprezentanta Hiszpanii do przeprowadzki na San Siro. Sam zawodnik ponoć wyraził wstępną chęć powrotu na Półwysep Apeniński, gdzie wcześniej występował w barwach Juventusu (Wypożyczenie z Realu Madryt).
Milan działa podobnie jak Chelsea i w najbliższym czasie również zamierza się pożegnać z niektórymi zawodnikami. Bliski przenosin do Atlético Madryt jest Nikola Kalinić, z kolei Carlos Bacca poszukuje obecnie nowego pracodawcy i w jego przypadku również nie można wykluczyć, że zdecyduje się na przeprowadzkę do Hiszpanii.
Morata trafił do Chelsea w 2017 roku z Realu Madryt za 66 milionów euro. Jego ostatni sezon w barwach "The Blues" nie należał do najlepszych. 25-latek rozegrał na boiskach Premier League 31 spotkań, strzelił 11 bramek i zanotował szczęść asyst.
Źródło: Alfredo Pedullà/Tuttomercatoweb
fot: pressfocus