Kilka dni temu ze stanowiskiem trenera "The Toffies" pożegnał się Ronald Koeman. Karuzela nazwisk ruszyła, jak się okazuje, może dojść do wielkiego powrotu w Premier League!
Everton spisuje się znacznie poniżej oczekiwań, drużyna z wysoką reputacją znajduje się w strefie spadkowej Premier League i patrząc na ostatnie wyniki nic nie wskazuje na rychłą zmianę. Kilka dni temu sternicy klubu pożegnali Koemana i szukają nowego trenera. Wśród potencjalnych trenerów, pojawia się nazwisko…Sama Allardyce'a! Dziennikarze osobiście spytali "Big Sama" co o tym sądzi i jak się okazuje, jest coś na rzeczy:
CZYTAJ TAKŻE: LEGIA PRZEDŁUŻA KONTRAKT ZE SWOIM ZAWODNIKIEM!
– Wszystko jest możliwe, rozważyłbym tę ofertę. Everton tymczasowo prowadzi Unsworth, może to on pozostanie pełnoprawnym pierwszym trenerem. Nie wiem, czy zdają sonie z powagi sytuacji, drużyna jest całkowicie rozbita, potrzebują dokładnego planu działania. Tutaj trzeba działać od podstaw, bez nich Everton prawdopodobnie pożegna się z Premier League.
Klub z Liverpoolu pomimo bardzo silnej kadry przegrywa spotkanie za spotkaniem, obecnie zajmując dopiero 18. miejsce w tabeli. Oczekiwania przedsezonowe wskazywały, że Everton powalczy minimum o europejskie puchary, jak się okazuje cel jest bardzo odległy.
źrodło: Goal
fot. pressfocus